Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
| KONTAKT
|
Strony: Poprzednia 1 2
- Ty jedna? Ja druga? - pytam dla pewności.
Oczywiście, że tak musi być. Bo niby dlaczego miałoby być inaczej? To dobry plan, a dobre plany należy realizować. Ten koleś nie wie z kim zadarł. Ja mu dam okradać swoje mieszkanie! Gdy tylko otrzymam odpowiedź, pytam o drogę do tego drugiego wejścia i wyruszam.
Offline
W sensie że wchodzicie do studzienki i są dwie drogi, jedna w lewo druga w prawo xD
=================
- Dobra, ja idę w lewp. Nie daj się zabić- powiedział Jonin i poszedł w lewo.
Iwaru nie majac innego wyjścia kieruję się w prawą stronę.
Zapach nie jest przyjemny dla nosa genina, ale cóż, nienawiść do złodzieja pomaga go zwalczyć
Tunele są dosyć spore, okrągłe, maja około 3m średnicy.
Offline
Iwaru szedł po cichu tunelami aż dotarł do rozwidlenia.
Przed nim trudny wybór, iśc w lewo lub w prawo.
Po krótkiej chwili jakiś dziwny odgłos dobiega z prawej strony. (bardzo daleko, tunele świetnie przewodzą echo)
Dźwięk to jakby szum wody, w której ktoś chodzi.
Offline
Tak więc nic za bardzo się nie zmienia poza narastajacym dźwiękim plusku wody z kierunku w któym idziesz prawdziwy ty.
Nagle dostrzegasz jakiegoś typka, dosyć daleko, jakieś 100m na wprost. Nie zauważył Cię.
Wyraźnie jest czymś zajęty, jakby liczeniem pieniędzy.
Offline
Klon jak szedł tak idzie xD
Ty idziesz bardzo powolutku zbliżając się do potencjalnego wroga.
Swoim Shringanem dostrzegasz że od drugiej strony tunelu idzie Jonin, twój kompan.
Obydwoje jestescie 20m od złodziejaszka, to na 100% on, ma rozdarty płaszcz.
Offline
- Nie ruszaj się! Zostajesz zatrzymane za liczne włamania i kradzieże!- krzyczy Jonin widząc jak składasz znaki.
-Poddaje się!- krzyczy złodziej zauważając dwóch wrogów.
Jonin związuje ręce włamywacza.
- Teraz pozostało nam już tylko odprowadzić go na komisariat.
Tak też postanawiasz wyruszyć z kompanem i złodziejem w drogę.
Offline
Po dłuższej chwili jesteście już w komisariacie.
Jonin postanawia Cię opuścić.
- Czy to ten złodziejaszek?- pyta jeden z funkcjonariuszy.
Złodziej siedzi cicho, jest mu smutno :"(
Offline
- Dobra, już my się nim zajmiemy- powiedział funkcjonariusz.
Iwaru miał wolne jeszcze całe późne popołudnie i wieczór.
Świat stał się lepszy, o jednego złodzieja mniej
Misja Zakończona Powodzeniem
Offline
Strony: Poprzednia 1 2