Misja Rangi D - Iwaru

Creenoshi · 03-05-2016 12:24:26

Iwaru postanowił zrobić sobie dzisiaj dzień wolnego, uznał, że każdy musi czasami poleniuchować.
Pierwszym krokiem do spełnienia planu było nie nastawianie budzika.
Iwaru śniąc sobie o jego miłości życia nagle słyszy pukanie do drzwi.
Pukanie jest bardzo głośne. Godzina 8:13.

Iwaru · 03-05-2016 20:45:19

Uprzejmie się prosi Mistrza Gry o to, by nie sterował moją postacią. Iwaru to zapracowany młodzieniec i ciągle by tylko trenował. Ale niech będzie, że teraz zrobił sobie przerwę, bo w końcu kiedyś trzeba. Nie na długo dano mu się tym dniem wolnym nacieszyć. Znowu licho niesie jakiegoś kolesia od misji i pewnie znowu karzą mi wywalać gnój, ewentualnie spróbują uciąć głowę bądź język. Tyle tego było, że ciężko zliczyć. Dziwne te moje życie.

Creenoshi · 03-05-2016 22:51:20

Nagle drzwi zostają wyważone.
Oczom Iwaru ukazuje się człowiek w białym płaszczu i maską lisa.
- Nikt nie otwierał, więc zostałem zmuszony do wyważenia drzwi. Kage do siebie wzywa- powiedział członek ANBU po czym zniknął.

Iwaru · 03-05-2016 22:56:43

Drapię się po głowie.
- I co teraz? - myślę - Każą mi pokryć naprawę tych drzwi?
Znowu coś źle się stało. Nosz cholera! Ma się tego pecha w życiu. Zaczynam się zbierać do wyjścia: ubranie, śniadanie, myju myju po ryju i te sprawy.

Creenoshi · 03-05-2016 23:01:34

Wykonanie wszystkich porannych czynności zajmuje Iwaru dłuższą chwilę.
O 9:00 wychodzi przed swoje mieszkanie.
Ciepły i pogodny dzień mógł zwiastować tylko jedno, tłumy na ulicach.
Kupcy już otworzyli wszystkie stragany, a z ulic dobiegały krzyki:
- COOO? ZA DORGO!
- U mnie najtaniej!

Iwaru · 03-05-2016 23:09:31

- Chętnie bym was spalił jakimś katonem - myślę, idąc dalej. Zastanawiające jest to, dlaczego u nas jest jakieś Anbu. To przecież relikt przeszłości, nie? A może Kage reaktywował tą organizację? No nie wiem ... nie wiem ... ale działanie tej organizacji jest zgodne ze starymi historycznymi zapiskami. Przychodzili tacy do młodych shinobi i kazali im iść do Kage zamiast od razu powiedzieć o co chodzi. Shinobi tracili w ten sposób mnóstwo czasu, a to przecież było tak głupie, że to jakaś masakra. Ale cóż zrobić? Idę dalej.

Creenoshi · 03-05-2016 23:13:24

Droga zajęła mnóstwo czasu geninowi.
W końcu udaje mu się dotrzeć do budynku kage.
Jednak budynek jest zamknięty.
Cała sytuacja jest dosyć dziwna.

Iwaru · 04-05-2016 00:16:10

Patrzę czy gdzieś są strażnicy czy ich nie ma. Jeśli ich nie ma to jestem mocno wnerwiony, więc dobijam się do tych drzwi jak szalony. Może mieli imprezę i teraz leżą skacowani pod stołem? To by wiele wyjaśniało. A jeśli natomiast jest tak, że strażnicy są w pobliżu to po prostu podchodzę do nich i grzecznie pytam cóż takiego się stało, że siedziba zamknięta. Jakiś remanent czy co?

Creenoshi · 04-05-2016 07:22:04

Iwaru rozgladając się dookoła ujrzał trzech strażników i ku jemu zdziwieniu kage.
Genin jest w stanie zaobserwować że o czymś rozmawiają.
Pogoda delikatnie zaczyna się psuć, ponieważ niebo zasłaniają chmury.
Jest już po 10.

Iwaru · 04-05-2016 08:47:27

Skradam się więc bliżej i jak gdyby nigdy nic podsłuchuję ich rozmowę. Mógłbym też włączyć sharingana i zacząć czytać z ruchu ust, ale jakoś mi się nie chce tego robić. Bo niby poco? Jaki miałbym w tym cel? To tylko zmarnowana chakra. A gdyby się jednak mnie czepiali o podsłuchiwanie to po prostu wyprę się wszystkiego, mówiąc, że po prostu szukałem Kage, bo tak mi zlecił jakiś koleś w białym kitlu z dziwną maską. Bo przecież tak było, nie? Nie?

Creenoshi · 05-05-2016 19:11:42

Iwaru dyskretnie podsłuchuje rozmowę kage i strażników.
- Musimy coś z tym zrobić.-
- Jeśli go nie złapiemy to kto wie, co będzie potem?- powiedział kage.
Strażnicy odchodzą, a kage mówi do genina:
- Nie ładnie to tak podsłuchiwać. Czegoś potrzebujesz?

Iwaru · 05-05-2016 22:33:14

- Nie podsłuchiwałem - odpowiadam, odkrywając swoją obecność - Szukałem Ciebie.
W sumie jesteśmy rodziną, ale nie wypada mówić po imieniu do władcy osady ani nawet coś w stylu "kuzynie". W sumie to on mnie wezwał, więc to on powinien wiedzieć o co chodzi. Ja tylko przybyłem na wezwanie.
- Wzywałeś mnie - mówię, przypominając, bo może miał tyle spraw na głowie, że zdążył o tym zapomnieć.

Creenoshi · 06-05-2016 07:07:07

- O nie. Znowu... Ehh. Wszystko ci wytłumacze. Po wiosce kręci sie inteligentny złodziej, przebiera się za różne postacie i pozbywa się w ten sposób mieszkańców z ich mieszkań. Następnie okrada domy. Jego ulubionym strojem jest strój członka ANBU, które juz przecież nie funkcjonuje. Jedyną rzeczą, której nie rozumiemy to to, że często mówi by dany mieszkaniec przyszedł do mnie. Z tobą zapewne było tak samo, ale skoro juz tu jesteś to może się do czegoś przydasz i pomożesz go złapać. Lepiej wróć do swojego mieszkania, zaraz tam kogoś wezwe. - wytłumaczył wszystko kage.

Iwaru · 07-05-2016 09:07:45

- Żartujesz sobie, tak?
On żartuje, prawda?
- Może wydaj jakieś oświadczenie na forum wioski? Nie wiem ...
Dobra, przerywam swoją wypowiedź, bo jednak trzeba zapylać do mieszkania. Więc zapylam do mieszkania, celem zlikwidowania tego głupca.

Creenoshi · 07-05-2016 21:39:04

Iwaru wrócił do swojego mieszkania po dłuższej chwili, ponieważ wioska była zatłoczona.
Genin zobaczył że brakuje mu kilku istotnych rzeczy w mieszkaniu, takich jak telewizor, oszczędności czy zapasowe bronie.
Po zobaczeniu wszystkich strat przybywa Jõnin.
- Iwaru tak? Przysłał mnie kage, masz pomóc mi w znalezieniu tego złodziejaszka - powiedział i zaczął szukać poszlag w mieszkaniu młodzieńca.

Iwaru · 08-05-2016 06:52:31

Włączam sharingana i przyglądam się kolesiowi. Jeśli używa Henge to mój sharingan to wychwyci, a wtedy nie chciałbym być w jego skórze. Nikt by nie chciał. A jeśli nie używa Henge to wnioskuję, że wszystko jest ok, ale dla pewności ciągle Shara mam włączonego. Kto wie czy temu kolesiowi po prostu nie odbij i nie zechce mnie zaatakować? Na pierwszy rzut oka widzę co mi zginęło, więc ten koleś jest jakiś dziwnie podejrzany, ale może nie mnie to oceniać? Czas pokaże. Póki co stoję i się na niego gapię zamiast pomóc mu w dochodzeniu.
Chakra: 21 200
Reakcja: 30

Creenoshi · 11-05-2016 19:25:46

To jest sprzymierzeniec xd
Jonin szuka poszlak i po dłuższej chwili znajduje kawałek rozdartego materiału.
- Jak dalej będziesz tak stał to złożę na ciebie skarge do kage- powiedział zdenerwowany.
Wyszedł z mieszkania i wskoczył dach parterowego budynku obok.
Rozgryzł palec po czym wykrzyczał:
- Kuchiyose no Jutsu!- z niewielkich obłoków dymu pojawiło się 5 psów, każdy z nich powąchał kawałek materiału i natychmiast się rozbiegły po wiosce.

Iwaru · 11-05-2016 19:28:59

Wyłączam sharingana.
- Lel ... dobry jesteś - mówię, klepiąc tego faceta po plecach i okazując mu tym samym, że jest dla mnie wzorem do naśladowania. Nie ... w sumie to nie jest, ale trudno. Niech się facet dowartościuje. Czekam, bo nie wiem co robić.

Creenoshi · 11-05-2016 19:32:15

- Moje psy już szukają właściciela tego- mówi wymachując kawałkiem ubrania.
- To tylko kwes...
- POMOCY! WŁAMYWACZ!- krzyczy ktoś około 50m dalej.
Natychmiast tam biegniecie, a przed domem ucieka jakiś koleś, jest niewiarygodnie szybki.

Iwaru · 11-05-2016 19:53:04

Widać na pierwszy rzut oka, że jest szybszy od nas, chyba, więc czy warto go gonić? Niemniej jednak biegnę dalej, spoglądając raz po raz na towarzysza.
- Co robimy? - pytam w biegu - Gonimy dalej czy odpuszczamy?
Po paru chwilach dostaję bowiem zadyszki i wolałbym już stanąć. Niemal tak jak mój penis na widok niejakiej Arii.

Creenoshi · 11-05-2016 19:57:06

- Szybki jest. Narazie odpuszczamy.- powiedział Jonin i skierował się do poszkodowanego.
- Proszę wytłumaczyć co tu tak właściwie zaszło?
- Przyszedłem do domu a tu jakiś koleś mnie okrada, no to dre ryja i wy przyszliscie.- powiedział 'patus'.
Jonin się załamał i poszedł dalej xD

Iwaru · 11-05-2016 20:03:26

- Fajnie ... - mówię i idę za jouninem. Zaczynam trenować swoje umiejętności śledcze. Pewnie kiedyś tam się przydadzą. No cóż. Co mi pozostaje?

Creenoshi · 11-05-2016 20:14:28

Nagle wracają do was wszystkie psy Jonina.
- Ten cały typek przebywa w kanale przy wschodnim murze wioski, mało osób tamtędy chodzi- powiedział jeden z psów.
- Świetna robota- powiedział dowódca misji, psy zniknęły.
Jonin bez słowa ruszył w stronę wschodniego muru wioski.

Iwaru · 11-05-2016 20:32:09

- Dobre masz te psy - mówię i idę za jouninem. Będzie rozróba.
W głowie układam plan. Można by obstawić wszystkie wejścia moimi klonami i zamknąć go w kanałach. To był dobry plan.

Creenoshi · 11-05-2016 20:38:04

Po dluższej chwili dobiegacie do studzienki kanalizacyjnej przy wschodzniej części muru wioski.
- Nie wiemy za bardzo kim jest ten złodziej więc musimy uważać- powiedział Jonin po czym przyzwał tykwę.
Zakłada ją na plecy. Wchodzicie do kanału.
- Dasz radę sam? Są dwie drogi.- powiedział Jonin.

Naruto PBF

Ogłoszenie

#1 03-05-2016 12:24:26

Misja Rangi D - Iwaru

#2 03-05-2016 20:45:19

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#3 03-05-2016 22:51:20

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#4 03-05-2016 22:56:43

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#5 03-05-2016 23:01:34

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#6 03-05-2016 23:09:31

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#7 03-05-2016 23:13:24

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#8 04-05-2016 00:16:10

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#9 04-05-2016 07:22:04

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#10 04-05-2016 08:47:27

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#11 05-05-2016 19:11:42

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#12 05-05-2016 22:33:14

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#13 06-05-2016 07:07:07

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#14 07-05-2016 09:07:45

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#15 07-05-2016 21:39:04

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#16 08-05-2016 06:52:31

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#17 11-05-2016 19:25:46

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#18 11-05-2016 19:28:59

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#19 11-05-2016 19:32:15

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#20 11-05-2016 19:53:04

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#21 11-05-2016 19:57:06

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#22 11-05-2016 20:03:26

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#23 11-05-2016 20:14:28

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#24 11-05-2016 20:32:09

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

#25 11-05-2016 20:38:04

Odp: Misja Rangi D - Iwaru

Stopka