Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
| KONTAKT
|
Strony: Poprzednia 1 2
Wątek zamknięty
Yami gwałtownie pchnęła chłopaka głębiej w zarośla, aby umknąć od ryku. Zastanawiała się bowiem w jakim stopniu są one kontrolowane. Czy mogą opierać się na swoich zmysłach powonienia, które w deszczu zdecydowanie było mniej skuteczne czy zwyczajnie będą podążały w wyznaczonym kierunku. Albo został zadany im rozkaz który miesza jednocześnie te dwa aspekty.
Offline
Yami postąpiła całkiem przytomnie. Wepchnęła Hakuro w krzaki i sama w nie wskoczyła, trącając przypadkowo tyłkiem krocze chłopaka, który się zaczerwienił. Niemal w tej samej chwili pojawiły się niedźwiedzie. Oba. Wyszły zza drzew i zaczęły powoli człapać do miejsca, w którym dopiero co staliście.
Offline
Dziewczyna przestała się ruszać. Nie było opcji aby znalazły ich pośród tych krzaków w taką pogodę. Gdyby teraz zaczęli się poruszać na pewno bestie wyłapałyby dźwięk. Musieli przeczekać. Nie wiedziała jednak jak zareaguje Haruko. Aby ten nie zdążył nic powiedzieć szybko zakryła jego usta swoją dłonią.
Offline
Faktycznie, niedźwiedzie nie byly w stanie Was zlokalizować, jednak zdawały się wiedzieć, że wcześniej tu byliście. Yami musiała zmienić pozycję i ponownie usiadła na kroczu chłopaka. Zahaczyła tym samym o coś twardego. Czyżby Hakuro nie był taki opanowany na jakiego wyglądał? Hehehe
Jak zareaguje dziewczyna?
Offline
Dziewczyna nie zareagowała na to coś twardego. Wiedziała, jednak, że bestie szukają ich.Dziewczyna sięgnęła po najbliższy kij i czekając na dogodną okazję rzuciła nim w stronę w którą bestie nie patrzyły a w przeciwną gdzie byli młodzieńcy. Miało to na celu jedynie kupieniu dodatkowego czasu na ucieczkę.
Offline
Niestety, najbliższym kijem, jakiego Yami miała pod ręką, był sterczak Hakuro, który zareagował na jędrne pośladki dziewczyny. Yami złapała go i ścisnęła mocno, myśląc, że to patyk do rzucania, a Genin stęknął cicho. Niedźwiedzie natychmiast zbystrzały. Usłyszały hałas, jednak nadal nie wiedziały skąd dobiegał.
Offline
Kurcze Gupi Narrator, to że nie ma kija to nie znaczy, że dziewczyna nie zna anatomii ludzkiego ciała. KYORAKU NO BAKAAAA.
Dziewczyna gwałtownie się zerwała pociągając Genina za kołnierz. Nie wiedziała, czy zwierzęta usłyszały ów dźwięk jednak zbyt długie myślenie mogłoby doprowadzić do ich zguby. Była niewielka szansa, że uda im się ukryć w tym samym miejscu a większą mieli szansę w biegu będąc świadomi poczynań przeciwnika
Offline
Niedźwiedzie nadal krążyły dookoła, zachęcone poprzednimi odgłosami. Liczyły na więcej wskazówek, więc nie odchodziły. Wy nadal siedzieliście w krzakach. Nie wiedzieliście, ile to jeszcze potrwa, ale zaczęły Wam bardzo mocno przemakać ubrania. Może czas się przytulić i ogrzać?
Offline
Piszę więc sobie co chcę bowiem Kyoraku, Cycu i tak nie czyta tych postów. Równie dobrze mogę napisać, że podżynam gardło swemu towarzyszowi aby zwabić niedźwiedzie i samemu uciec ale ogólnie to jestem ciekawy co Kyoraku mi wymyśli. Może się okaże, że przegapiłem jakiś fragment albo co. A może zwyczjnie Kyo chce spiknąć MOJĄ Yami jakiem randomowi co nie ma KP
Offline
Hakuro wtulił się w Yami bo zmarzł niemiłosiernie. Genini siedzieli tak dłuższą chwilę, co nawet im się podobało. Dziewczyna wciąż czuła, że jej towarzysz jej podniecony. Zniechęcone niedźwiadki zaczęły powoli odchodzić. Wygląda na to, że już zaraz będzie mogli wyczołgać się z ukrycia.
Offline
Jak zrobić omlet, taki klasyczny omlet z jajek? Śniadaniowy omlet przygotowuje się z jajek, ubitych z mlekiem i podsmażonych na patelni z masłem i olejem. Po nałożeniu na niego dowolnych dodatków, omlet składa się na pół i wykłada na talerz. Najczęściej omlet przygotowuje się klasyczny, czyli czysty albo z szynką, serem, szpinakiem lub grzybami. Można dodać do niego dowolnych ziół, warzyw, sera i grzybów.
Dziewczyna odepchnęła chłopaka wolną ręką. Goszz KYO.
Offline
Ostatecznie wyleźliście na leśną drogę. Hakuro był z siebie bardzo niezadowolony. Całą drogę podróżował z pięknym rumieńcem na polikach. Yami również przez resztę czasu się do niego nie odzywała (HEHE). Podążaliście teraz prosto do wioski.
Mieliście nadzieję, że nie czeka na Was już żadna niespodzianka.
Offline
Gdy niedźwiedzie sobie polazły i było już bezpiecznie młody chłopak dostał siarczystego liścia. Był to wyraźny znak niezadowolenia dziewczyny wynikający z próby dobierania się do niej pomimo widocznego zagrożenia.
Najpierw Rinkiari, ślepiec , a teraz on. Mężczyźni... każdy w rzeczywistości jest podłym perwerchem nie ważne jak sie zachowuje
Offline
I wreszcie. Udało Wam się dotrzeć do wioski. Cała sytuacja w krzakach sprawiła, że rozeszliście się bez żadnego pożegnania. Yami podążyła w stronę siedziby złożyć raport, natomiast Senju wrócił do dzielnicy klanowej. O niedźwiedziach już więcej nie usłyszeliście. Czym właściwie były i kto je kontrolował? Tego nie dane było Wam poznać. Przynajmniej na razie...
Misja zakończona powodzeniem
Offline
Strony: Poprzednia 1 2
Wątek zamknięty