Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
| KONTAKT
|
Strony: 1
A long time ago, in a galaxy far away
Siły podłego. samozwańczego imperatora kota Markeliusa przybierają rozmachu,
Zaniepokojony Kage szuka rozwiązania z tej trudnej sytuacji,
Postanowił wezwać do siebie Osamu - Genina z wioski,
Czy nasz bohater podoła wyzwaniu, które go czeka?
Czy powstrzyma Markeliusa przed zawładnięciem kocim podziemiem?
Miejsce: Polana, Godzina: 14:59
Młody Osamu postanowił wybrać się dzisiaj na polankę niedaleko wioski, w celu odpoczynku i złapania oddechu pomiędzy robieniem kariery jako shinobi. Rozmyślał sobie w cieniu, kiedy nagle usłyszał dyszenie i bieg zbliżającej się osoby. Po chwili Chunin, który nie nadawał się do żadnej innej roboty dotarł do Genina, niósł w ręce jakiś papier, zwinięty w rulonik.
- Ej ty! Młody! Proszę, oto wiadomość dla Ciebie od Kage, kazano mi to dostarczyć. - Rzekł zdyszany, wyciągnął przed siebie rękę z listem.
Offline
Osamu był świeżo (jeżeli kilkanaście godzin można uznać za "świeżo") po ukończeniu poprzedniej, dość intensywnej misji. Życie shinobi powinno być wypełnione treningami i wypełnianiem zadań dla wioski, ale każdy zasługiwał na chwilę odpoczynku, prawda? Dlatego jedenastolatek pospał trochę dłużej niż zwykle, a potem zamiast skierować swe kroki do dojo, trafił na polankę, gdzie miał zamiar wylegiwać się cały dzień. Zapewne by tak zrobił gdyby nie to, że jakieś pół godziny po rozpoczęciu relaksu został on brutalnie przerwany przez nadejście Chunina. "Młody" westchnął ostentacyjnie i wręcz wyrwał papierek z ręki nieznajomego. Rozwinął list i przeczytał go. Zapewne kolejna, nudna misja.
Offline
Chunin po dystarczeniu listu złapał się za kolana i zgiął w pól, dysząc. Widocznie musiał dostarczyć wiadomość w trybie pilnym, a troche trudu było żeby znaleźć Osamu, nie dziwne że po poszukiwaniach na pełnym biegu jest tak zmęczony. Chwilę pozostał w takiej pozycji, potem wyprostował się i otarł pot z czoła. Dodał sobie ducha walki okrzykiem bojowym, jakby szykowal się na conajmniej bitwę pokroju tej pod grunwaldem i wyruszył sprintując w stronę wioski. Tymczasem Osamu zaczął czytać wiadomość o następującej treści:
Drogi Geninie Osamu!
Wyjaśniłbym Ci to osobiście, jednak sprawa jest zbyt pilna i musisz ruszyć odrazu.
Ostatnimi czasy tzw. "Koci Imperator" Markelius podle sobie poczyna w podziemnym świecie przestępczym naszej wioski.
Ludzie zaobserwowali dziwne zachowania kotów (wynoszenie z domów sztućców, metalowych kubków i innych podobnych rzeczy)
Twoje zadanie polega na przeniknięciu do kociego półświatka i zbadaniu całej sytuacji.
W południowej części wioski, przy wejściu do kanałów czeka na Ciebie nasz tajny, koci szpieg. Skontaktuj się z nim.
Liczymy na Ciebię.
Z poważaniem,
Kage
Offline
Osamu popatrzył z lekkim zniesmaczeniem na Chunina, przeklinając w duchu jego niekompetencję. Pewnie by tego nie robił gdyby nie to, że pragnął odpoczynku, a tutaj Kage raczył go kolejnymi zadaniami. No ale cóż, nie wolno się sprzeciwiać rozkazom, prawda? Prędzej czy później jego trud się opłaci i będzie piął się coraz wyżej po szczeblach kariery. Jak na razie musiał jednak wykonywać misje, z którymi poradziłby sobie każdy debil. Rozwinął świstek i przeczytał list. Tsa, zapewne łapanie kotów oprawione w fabułę niczym w jakiejś pieprzonej książce. Genin westchnął po raz kolejny i wyruszył w stronę południowej części wioski, gdzie miał się spotkać z "kocim szpiegiem".
Offline
"Pozytywnie" nastawiony Genin ruszył śladem starszego stopniem, z tym jednym wyjątkiem że ten drugi nie biegł i nie spieszył się zbytnio. Po kilku minutach chodu i minięciu okolicznych upraw, polanek i pojedyńczych drzewek Osamu dotarł do bramy wioski. Wtedy też zatrzymali go strażnicy.
- Kim jesteś i dlaczego tu przybywasz? - Zachowywali się jakby zupełnie ignorowali opaskę ninja tej właśnie wioski, którą nosił i do której miał zamiar wejść za jakieś 3 sekundy. Czyżby coś się stało w wiosce?
Offline
Przperaszam, że wpierdzielam się w misję ale Kamari nie dopełnił formalności.
http://www.narutopbf.oxn.pl/viewtopic.php?id=33
Kyo jeszcze pisał w misji, że masz się zgłosić do tego wątku. Przypominam bo jestem dobrym graczem, żeby potem nie było, że wam unieważnią całą misję z takiego powodu.
Offline
Rezygn. Nie chce mi się na razie grać, odpisuję tylko w egzaminie. :v
Offline
Strony: 1