Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
| KONTAKT
|
Strony: 1
Wątek zamknięty
Offline
Gaizo pojawił się na polu walki jakieś 6 metrów od drzewa na którym sobie stał ZaF.
-Witam, chyba się jeszcze nie spotkaliśmy.-Odparł chłopak z wielką ochotą do walki.
Offline
Offline
Jesteś na drzewie?
---
-A ja Gazio... Właśnie szukałem nowej osoby do walki.-Powiedział chłopak, zastanawiając się jakimi to umiejętnościami dysponuje jego przeciwnik. Dotychczas spotkał się z dwoma użytkownikami sharingana, dwoma użytkownikami Byakugana, dwoma użytkownikami czegoś tajemniczego i jednym użytkownikiem, który potrafił zwiększyć swoją prędkość.
Offline
nie, zszedł na ziemie, poprawiam od razu chakre xd
____-
Nie zastanawiając się dłużej Zafu aktywował Byakugana.
- Przejdźmy do rzeczy - rzucił.
Zerwał się do biegu na Gaizo i wyprowadził pierwsze pchnięcie w mostek przeciwnika.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="ZaF -Gaizo">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%35%25%32%30%25%33%39%25%33%30%25%33%30%25%32%46%25%33%31%25%33%34%25%32%30%25%33%39%25%33%30%25%33%30%25%32%30%25%37%30%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%32%30%25%37%34%25%37%32%25%36%31%25%36%36%25%36%39%25%36%35%25%36%45%25%36%39%25%37%35%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
*Znowu Byakugan?* pomyślał chłopak odskakując do tyłu, w razie potrzeby zbija on ręki przeciwnika uderzeniem od góry w dół.
Chłopak był zaskoczony tym, że w przeciwieństwie do poprzedniego użytkownika tego kekkei genkai ZaF wydawał się trochę wolniejszy.
Odskoczył Gaizo jeszcze parę razy na odległość 8 metrów.
Offline
Gdy Gaizo uniknął jego ciosu, chłopak wyciągnął z torby kunai i ponownie zerwał się do biegu. Znajdując się jakieś trzy metry od przeciwnika wykonał zamach nożem, co spowodowało wypuszczenie z ostrza wiązki powietrza, która popchnęła Gaizo. Zafu nie czekając doskoczył do niego i dźgnął nożem w brzuch.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="ZaF -Gaizo">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%34%20%34%30%30</div>[/HTML]
Offline
Gaizo wydawał się dużo szybszy od swojego oponenta mimo tego, że odskakiwał w tył. Jednak kiedy ten wypuścił wiązkę wiatru Gaizo po prostu zrobił pad w tył bezpieczny czyli głowa uniesiona do góry, ręce wzdłuż ciała. Dzięki wysokiej zręczności chłopak zgrabnie zdjął ciężarki z nóg za pomocą jednego ruchu rąk odpinając zapięcia.
Szybkość: 45.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%34%6B</div>[/HTML]
Offline
Widząc jak Gaizo pada, Zafu zwyczajnie posłał kolejną wiązkę z ostrza i jak w poście wyżej, doskoczył dźgając Gaizo w brzuch. Manewr prosty jak budowa cepa, a przeciwnik jeszcze odwalił połowę roboty za niego rzucając się na ziemię xD.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="ZaF ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%32%20%39%30%30</div>[/HTML]
Offline
Gaizo dostał wiązką odpychającą toteż wylądował podczas podnoszenia się jakieś 3m dalej, ZaF natomiast dostaje od spodu piaskiem w oczy, tracąc wzrok na dłuższą chwilę (jeśli kiedy miałeś piach w oczach, wiesz, że tylko woda może go wymyć).
Szybkość 35 skoro nie udaje mi się zdjąć ciężarków ;l
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%25%35%35ż%25%37%39%25%37%34%25%36%35%25%32%30%25%34%34%25%36%31%25%36%39%25%37%33%25%36%31%25%36%45%25%32%30%25%37%34%25%36%46%25%32%30%25%36%44%25%36%35%25%32%30%25%37%30%25%36%46%25%36%34%25%32%30%25%37%30%25%37%32%25%37%41%25%36%35%25%36%33%25%36%39%25%37%37%25%36%45%25%36%39%25%36%42%25%36%39%25%36%35%25%36%44%25%32%43%25%32%30%25%36%33%25%37%41%25%36%35%25%36%37%25%36%46%25%32%30%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%36%44%25%46%33%25%36%37ł%25%32%30%25%37%41%25%36%31%25%37%35%25%37%37%25%36%31ż%25%37%39ć%25%32%45%3C%62%72%20%2F%3E%25%36%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%33%25%36%42</div>[/HTML]
Offline
Na szczęście dzięki Byakuganowi piach w oczach nie był żadną przeszkodą. W końcu dla tego doujutsu nawet grube skały nie są przeszkodą. Trochę niewygody i tyle. Skoro Gaizo znajduje się trzy metry od Zafu, ten doskakuje do niego i dźga w ten nieszczęsny brzuch. Gdyby ten próbował wstać, Zafu pośle zwyczajnie kolejną wiązkę powietrza z ostrza.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="ZaF -Gaizo">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%32%25%32%30%25%33%34%25%33%30%25%33%30%25%32%46%25%33%31%25%33%31%25%32%30%25%33%34%25%33%30%25%33%30%25%32%30%25%36%41%25%36%35ś%25%36%43%25%36%39%25%32%30%25%36%32%25%36%35%25%36%34%25%37%41%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%37%30%25%37%32%25%46%33%25%36%32%25%36%46%25%37%37%25%36%31ł%25%32%30%25%37%37%25%37%33%25%37%34%25%36%31ć%25%32%45%25%32%30</div>[/HTML]
Offline
A według mnie jednak gdy już dochodzi do kontaktu piachu z twoimi oczami jak sam napisałeś to niestety wszystkie nerwy itp działają u ciebie tak samo, według mnie musisz oczy zamknąć, czujesz niewygodę. Dla mnie ocena
Offline
Offline
Zgadzam się z Gaizo. ZaF zareaguje jak każda osoba w końcu dou posiada działanie wewnętrzne nie zmienia to oczu w niezniszczalne obiekty.
Ruch ZaFa.
Offline
Offline
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty