Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
| KONTAKT
|
Strony: 1
Wątek zamknięty
Offline
Zaczynam.
Yami stawiła się na polance, gdzie miała spotkać jednego z pretendentów do miana najsilniejszego Genina wioski Yorugakure no Sato, Kyo. Walczyła z nim uż parę razy ale wtedy liczba salek/misji i stoczonych wyzwań była podobna jednak teraz Kyo miał ponad 3x więcej postów niż Yami co świadczyło o jego spamersko farmerskich umiejętnościach. Miała wątpliwości czy i tym razem uda się jej wygrać.
Offline
Offline
Offline
Offline
Dziewczyna bez zbędnych rozmów wyskoczyła w stronę Kyoraka. Biegła ... Meh ... Jej szybkość była dalece powolna w porównaniu do twojej. Widocznie nie chciało jej się trenować albo trenowała coś innego. Możliwe też że wymyślała koncepcje działu Opowiadania, który miała omówić dzisiejszego dnia z młodym Geninem.
Offline
Offline
Offline
Offline
Kyoraku oberwał, tracąc tym samym równowagę. Upadając jednak podparł się rękoma, wykorzystując je do odbicia się od powierzchni.
Odskoczył na kilka metrów w tył.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Kyoraku ">%25%33%31%25%33%34%25%32%43%25%33%35%25%36%42</div>[/HTML]
Offline
Offline
Kyoraku wykorzystał moment słabości kunoichi. Momentalnie kucnął, a noga przeszyła przestrzeń nad jego głową.
Hyuuga wyrzucił przed siebie prawą dłoń, którą wbił w cyce Yami.
- Jyuken!
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Kyoraku ">%25%33%31%25%33%32%25%32%43%25%33%35%25%36%42</div>[/HTML]
Offline
Oczy dziewczyny rozszerzyły. Wiedziała, że przyjęcie tego ciosu byłoby dla niej niebezpieczne. Kątem oka dostrzegła jednak coś co pozwoli jej na uniknięcie morderczego ciosu. Chłopak uderzył dziewczynę swoją techniką jednak wyczuł dzięku swemu bystremu oku, że ta podmieniła się za Kłodę drewna.
Yami była blisko, złożyła szybkie znak a jej cień złączył się z twoim.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Yami ">%43%48%3A%20%35%6B</div>[/HTML]
Offline
Kyoraku stał odwrócony bokiem do Yami. Celowo dał się schwytać w jej technikę.
Widział bowiem, że chakry zostało jej jak na lekarstwo.
- Przegrałaś... - powiedział, widząc, jak dziewczyna dyszy ze zmęczenia.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Kyoraku ">%25%33%31%25%33%32%25%36%42</div>[/HTML]
Offline
Dziewczyna dobyła kunaia z rękawa swego ubioru i zaczęła iść z nim w stronę Kyo. Gdyby odpowiednio zgrała się z techniką mogłaby wykończyć chłopaka i ten o tym wiedział. Ta jednak będąc na wyciągnięcie ręki położyła dłoń na jego ramieniu i wypuściła kunai, tak, że ten nie zrobił tobie żadnej krzywdy.
Skinęła głową uwalniając ciebie od techniki.
Tym samym przyznała się do swojej porażki.
Offline
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty