Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
| KONTAKT
|
Strony: 1
Wątek zamknięty
Osamu przyszedł kilkanaście minut spóźniony, zatrzymał się dziesięć metrów od Iwaru i rzucił krótkie "Yo".
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%32%27%30%30%30</div>[/HTML]
Offline
- Czemu miałbym się witać z trupem?
W moich oczach pojawia się sharingan. Jak zaczynać to z grubej rury.
- Dajesz!
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%36%20%34%30%30</div>[/HTML]
Offline
Osamu złożył kilka pieczęci, a w jego oczach pojawił się Byakugan. Tak przygotowany ruszył sprintem na przeciwnika.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%31%25%32%37%25%33%30%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%31%25%36%42%25%37%34%25%37%39%25%37%37%25%36%31%25%36%33%25%36%41%25%36%31%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
Ja także biegnę na przeciwnika.
Po drodze składam znaki.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%5A%6E%61%6B%69%20%64%6F%20%48%6F%75%73%65%6E%6B%61%20%6E%6F%20%4A%75%74%73%75<br /><br />%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%36%20%32%30%30</div>[/HTML]
Offline
Osamu także złożył kilka znaków, a z jego ciała na przeciwnika wyleciały dwa elektryczne dyski. Genin zatrzymał się i ustawił w pozycji obronnej, oczekując Iwaru.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%30%27%35%30%30<br />%55%74%72%7A%79%6D%61%6E%69%65%20%42%79%61%6B%75%67%61%6E%61%2E</div>[/HTML]
Offline
Odbiegam lekko w bok, unikając dysków. Dzięki sharinganowi jestem w stanie dość dobrze oszacować ich trajektorię, więc raczej mnie nie trafią. A następnie wystrzeliwuję w ciebie moją małą kulę ognia (Housenka) w ilości 1.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%25%35%37%25%32%30%25%36%45%25%36%31%25%37%33%25%37%34ę%25%37%30%25%36%45%25%36%35%25%36%41%25%32%30%25%37%34%25%37%35%25%37%32%25%37%41%25%36%35%25%32%30%25%36%41%25%36%31%25%36%42%25%32%30%25%37%30%25%37%32%25%37%41%25%36%35%25%36%33%25%36%39%25%37%37%25%36%45%25%36%39%25%36%42%25%32%30%25%36%46%25%36%34%25%37%33%25%36%42%25%36%46%25%36%33%25%37%41%25%37%39%25%32%30%25%37%34%25%36%46%25%32%30%25%37%37%25%37%39%25%37%30%25%37%35%25%37%33%25%37%41%25%36%33%25%37%41ę%25%32%30%25%37%37%25%32%30%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%36%37%25%36%46%25%32%30%25%36%34%25%37%32%25%37%35%25%36%37ą%25%32%30%25%34%38%25%36%46%25%37%35%25%37%33%25%36%35%25%36%45%25%36%42ę%25%32%45%3C%62%72%20%2F%3E%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%35%25%32%30%25%33%35%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Offline
Osamu skoczył na ukos w przód, unikając kuli ognia i od razu ruszył sprintem na Iwaru. Gdy znalazł się przy nim spróbował wymierzyć kopnięcie w udo.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%30%25%32%37%25%33%30%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%35%35%25%37%34%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%36%44%25%36%31%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
Dzięki sharinganowi i temu, że to planowałem, wypuszczam w ciebie drugą Housenkę gdy ty jesteś w powietrzu (znaczy robisz odskok). Będąc w powietrzu, raczej nie unikniesz, więc punkt dla mnie. Zatem, gdy ty poparzony się do mnie zbliżasz, ja odskakuję lekko w bok, składając znak.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%25%35%41%25%36%45%25%36%31%25%36%42%25%32%30%25%36%34%25%36%46%25%32%30%25%35%34%25%37%33%25%37%35%25%36%44%25%36%35%25%32%45%3C%62%72%20%2F%3E%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%34%25%32%30%25%33%38%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Offline
Poparzony Osamu także złożył znak, tuż przed tym jak Iwaru wykonał swój, przez co jego paznokcie nagle drastycznie się wydłużyły. Doskoczył do niego z zamiarem przecięcia torsu.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%37%25%32%37%25%33%35%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%31%25%36%42%25%37%34%25%37%39%25%37%37%25%36%31%25%36%33%25%36%41%25%36%31%25%32%30%25%35%34%25%37%33%25%37%35%25%36%44%25%36%35%25%32%30%25%35%33%25%36%46%25%37%35%25%37%33%25%36%38%25%36%39%25%32%30%25%36%45%25%36%46%25%32%30%25%34%41%25%37%35%25%37%34%25%37%33%25%37%35%25%32%45%25%32%30%25%35%35%25%37%34%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%36%44%25%36%31%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
A ja wykonałem znak do dokładnie tej samej techniki i zbijam swoimi wydłużonymi paznokciami paznokcie mojego przeciwnika.
- Nieźle.
Doceniam jego starania, ale w tej walce to ja mam przewagę.
Wykonuję swoją drugą ręką cięcie na wysokości szyi (także z wzmocnionymi i wydłużonymi pazurami).
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%32%20%36%30%30</div>[/HTML]
Offline
Osamu przekrzywił wolną dłoń i pazurami zatrzymał atak Iwaru. Jednocześnie odtrąconą dłoń ponownie wziął mocny zapach, mając zamiar wbić paznokcie w brzuch przeciwnika.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%36%25%32%37%25%33%35%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%35%35%25%37%34%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%36%44%25%36%31%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%45%25%32%30%25%35%35%25%37%34%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%36%44%25%36%31%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%35%34%25%37%33%25%37%35%25%36%44%25%36%35%25%32%30%25%35%33%25%36%46%25%37%35%25%37%33%25%36%38%25%36%39%25%32%30%25%36%45%25%36%46%25%32%30%25%34%41%25%37%35%25%37%34%25%37%33%25%37%35%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
Mi się udało przeczytać ten ruch i odskakuję lekko w bok, unikając wbicia paznokci w mój brzuch, jednocześnie spodziewam się teraz jakiegoś cięcia od boku, więc jedną rękę mam w pogotowiu, a drugą wykonuję atak w twoją głowę (tnę od boku).
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%31%25%32%30%25%33%39%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Od chwili aktywacji Sharingana mam 20 reakcji - zapomniałem napisać.
Offline
Osamu ponownie zablokował cios swoimi pazurami, przez co genini ponownie się "zablokowali. Nagle paznokcie wolnej ręki jedenastolatka wróciły do normalności, a on wbił dwa palce w ramię Iwaru, sprawiając mu lekki ból. Poza tym poczuł on, jakby stracił trochę chakry. Po tym wszystkim genin odskoczył kilkukrotnie w tył, a pazury zniknęły także z drugiej dłoni.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%35%27%34%30%30<br />%55%74%72%7A%79%6D%61%6E%69%65%20%42%79%61%6B%75%67%61%6E%61%2E%20%55%74%72%7A%79%6D%61%6E%69%65%20%54%73%75%6D%65%20%53%6F%75%73%68%69%20%6E%6F%20%4A%75%74%73%75%2E%20%4A%79%75%6B%65%6E%20%2D%20%74%79%70%20%49%2E</div>[/HTML]
Offline
Gdy tylko widzę, że paznokcie mojego przeciwnika wracają do normalności i jego palec zmierza w moją stronę, robię wymach wolną ręką, ucinając tego palucha. Dzięki sharinganowi oczywiście jestem w stanie przeczytać ten ruch i wykonać mój odcinający palec kontratak. Po wszystkim odskakuję w tył.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%31%25%32%30%25%33%32%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Offline
- Cholera, to miał być trening, debilu! - wydarł się Osamu, ściskając panicznie zakrwawiony kikut palca. - Mam nadzieję, że mi go jakoś przyszyją. - Podniósł swoje resztki z ziemi i poszedł w stronę szpitala. Jego oczy wróciły do normalności.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%35%27%34%30%30</div>[/HTML]
Offline
A ja jednak nie zamierzam odpuścić i gdy przeciwnik odchodzi, ciskam w niego kunaiem. Ale pewnie i tak dzięki Byakowi udaje mu się tego uniknąć. Cóż ... zabieram później kunai i także wracam do wioski. Tym razem mu odpuszczę.
- Punkt dla mnie ...
Dzięki
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty