Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
| KONTAKT
|
Był to na pozór bardzo zwyczajny dzień, który swoją zwyczajnością niczym się nie wyróżniał wśród innych zwyczajnych dni. Jednak ten zwyczajny dzień miał się okazać niezwyczajny dla dwóch bardzo niezwyczajnych geninów. Gdy zwyczajny mieszkaniec Yorugakure no Sato zajmował się właśnie swoimi zwyczajnymi sprawami, które były tak zwyczajne jak tylko mogły być zwyczajne sprawy, obaj genini Rinkiari i Yami znajdowali się w swoich prawie zwyczajnych mieszkaniach. Powolutku dochodziła godzina dziesiąta, a obaj bohaterowie tej opowieści usłyszeli pukanie do drzwi swoich domów.
Kolejność dowolna.
Offline
Dziewczyna nie była typową kunoichi. Wyróżniały ją szczególnie dwie cechy i były to cechy związane z jej organizmem, pierwszym jest brak możliwości komunikowania się w sposób werbalny przez co ciężko porozumieć się z innymi shinobi. Dlatego zawsze nosiła przy sobie skoroszyt i marker aby była w stanie przekazać informację w sposób pisany. Również dlatego jej usta były zakryte przez maskę brązową jak jej krótkie włosy. Drugą cechą było ... hmm może nie warto teraz wyrzucać tego na światło dzienne lecz pewnego dnia dowiesz się prawdy (kiedy napiszę Historię postaci będziecie kiślowali w gaciach).
Dziewczyna była właśnie w trakcie przygotowywania posiłku na lunch gdy rozległ się stukot drzwi. Nie spodziewała się gości... Kuchenny nóż wsunęła do rękawa swego ubioru tak aby ten mógł sam się wysunąć i rękojeścią wpaść wprost do jej lewej dłoni. Dziewczyna zbliżyła się do drzwi i otworzyła je spokojnie. Drzwi otwierały się do środka tak że cały jej lewy bok był przez nie zasłonięty.
Offline
Około godziny wcześniej przed zdarzeniem opisanym wyżej:
-WSTAWAJ LENIU SŁOŃCE WSTAŁO CHOĆ MOŻE NIE DLA KAŻDEGO!!!- zabrzmiał dość awangardowy i nieco niemoralny budzik Rinkiari'ego
Rinkiari lekko się przeciągnął po czym podniósł się na łóżku. Przez chwilę siedział nieruchomo jakby utożsamiając się z rzeczywistością.
*Dobra. Pora wziąć się w garść i nie rozpamiętywać..* pomyślał po czym jakby zupełnie automatycznie spuścił nogi z łóżka trafiając prosto w kapcie.
Wstał i ruszył powolnie idąc przy ścianie w stronę kuchni. Gdy do niej doszedł sięgnął po płatki i przyrządził sobie śniadanko. Dzięki zapamiętaniu układu pokoju poruszał się po nim bardzo swobodnie.
Gdy tylko zaczął jeść świeżo przygotowane śniadanko ktoś zapukał do drzwi. Młody Genin wstał i ruszył w ich kierunku, gdy podszedł do drzwi zatrzymał się i zapytał przez nie nie otwierając:
-Kto tam?-
Offline
Część Yamiego:
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Mellion Yami - Rinkiari">%42%72%6Fń%20%7A%6F%73%74%61ł%61%20%75%6B%72%79%74%61%20%70%65%72%66%65%6B%63%79%6A%6E%69%65%20%69%20%6E%69%6B%74%20%6E%69%65%20%62%79ł%62%79%20%77%20%73%74%61%6E%69%65%20%6A%65%6A%20%7A%61%75%77%61ż%79ć%2C%20%63%68%79%62%61%2C%20ż%65%20%62%79%20%73%69ę%20%67%61%70%69ł%20%77%20%74%6F%20%6D%69%65%6A%73%63%65%20%70%72%7A%65%7A%20%64%6F%62%72%65%20%6B%69%6C%6B%61%20%73%65%6B%75%6E%64%20%7A%20%62%61%72%64%7A%6F%20%6E%69%65%77%69%65%6C%6B%69%65%6A%20%6F%64%6C%65%67ł%6Fś%63%69%2E%20%2D%5B%69%5D%4D%61%6D%20%70%72%7A%65%6B%61%7A%61ć%20%6C%69%73%74%20%6F%64%20%4B%61%6F%72%69%2E%5B%2F%69%5D%20%55%73ł%79%73%7A%61ł%61ś%20%63%7A%79%6Aś%20%70%6F%7A%62%61%77%69%6F%6E%79%20%65%6D%6F%63%6A%69%20%67ł%6F%73%2C%20%61%20%6A%65ś%6C%69%20%7A%65%72%6B%6Eęł%61ś%20%70%72%7A%65%7A%20%6F%6B%6E%6F%20%6D%6F%67ł%61ś%20%64%6F%73%74%72%7A%65%63%20%6A%61%6B%69%65%67%6Fś%20%6A%65%67%6F%6D%6Fś%63%69%61%20%77%20%64ł%75%67%69%6D%20%73%7A%61%72%79%6D%20%70ł%61%73%7A%63%7A%75%20%7A%20%77%79%68%61%66%74%6F%77%61%6E%79%6D%20%73%79%6D%62%6F%6C%65%6D%20%59%6F%72%75%6B%61%67%65%2E%20%42%79ł%20%74%6F%20%7A%61%70%65%77%6E%65%20%6A%65%64%65%6E%20%7A%65%20%73%74%72%61ż%6E%69%6B%F3%77%20%77%69%6F%73%6B%69%2C%20%61%20%70%72%7A%79%6E%61%6A%6D%6E%69%65%6A%20%74%6F%20%73%75%67%65%72%6F%77%61ł%20%73%74%72%F3%6A%2E%20</div>[/HTML]
Część Rinkiariego:
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Mellion ">%4A%65%73%74%20%64%6Fść%20%63%69%65%6D%6E%6F%20%7A%75%70%65ł%6E%69%65%20%6A%61%6B%20%62%79%20%6B%74%6Fś%20%7A%67%61%73%69ł%20ś%77%69%61%74ł%6F%20%69%20%7A%61%6D%6B%6Eął%20%77%20%70%69%77%6E%69%63%79%2E%20%4A%65%64%6E%61%6B%20%67%65%6E%69%6E%20%6A%65%73%74%20%70%72%7A%79%7A%77%79%63%7A%61%6A%6F%6E%79%20%64%6F%20%74%61%6B%69%65%67%6F%20%77%69%64%6F%6B%75%2C%20%61%20%77%20%73%77%6F%69%6D%20%64%6F%6D%75%20%70%6F%72%75%73%7A%61%20%73%69ę%20%73%77%6F%62%6F%64%6E%69%65%6A%20%6E%69ż%20%6E%69%65%6A%65%64%6E%61%20%6F%73%6F%62%61%20%7A%65%20%7A%64%72%6F%77%79%6D%69%20%6F%63%7A%61%6D%69%2E%20%50%75%6B%61%6E%69%65%20%64%6F%20%64%72%7A%77%69%20%70%6F%77%74%F3%72%7A%79ł%6F%20%73%69ę%20%63%68%77%69%6Cę%20%70%72%7A%65%64%20%74%79%6D%20%7A%61%6E%69%6D%20%64%6F%20%6E%69%63%68%20%64%6F%74%61%72ł%65ś%2E<br />%2D%5B%69%5D%4D%61%6D%20%70%72%7A%65%6B%61%7A%61ć%20%77%69%61%64%6F%6D%6Fść%20%6F%64%20%4B%61%6F%72%69%5B%2F%69%5D%20%2D%20%75%73ł%79%73%7A%61ł%65ś%20%63%7A%79%6Aś%20%73%70%6F%6B%6F%6A%6E%79%20%67ł%6F%73%2E%20%2D%5B%69%5D%4D%6F%67ę%20%77%65%6Aść%3F%5B%2F%69%5D%20%2D%20%64%6F%64%61ł%20%70%6F%20%63%68%77%69%6C%69%2E</div>[/HTML]
Offline
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Yami ">%44%7A%69%65%77%63%7A%79%6E%61%20%77%79%63%69ą%67%6Eęł%61%20%64ł%6Fń%20%61%62%79%20%6F%64%65%62%72%61ć%20%6C%69%73%74%20%6F%64%20%6A%65%67%6F%6D%6Fś%63%69%61%2E%20%4B%61%6F%72%69%20%2E%2E%2E%20%57ł%61%64%63%61%20%57%69%6F%73%6B%69%20%59%6F%72%75%67%61%6B%75%72%65%20%6E%6F%20%53%61%74%6F%2C%20%77%69%6F%73%6B%69%20%6E%6F%63%79%2E%20%4E%69%65%20%70%72%7A%79%70%75%73%7A%63%7A%61ł%61%20%61%62%79%20%4B%61%67%65%20%63%68%63%69%61ł%6F%20%6Aą%20%77%69%64%7A%69%65ć%20%77%20%6A%61%6B%69%65%6Aś%20%6B%6F%6E%6B%72%65%74%6E%65%6A%20%73%70%72%61%77%69%65%2E%20%4E%69%65%20%7A%72%6F%62%69ł%61%20%6E%69%63%20%63%6F%20%77%79%6D%61%67%61ł%6F%62%79%20%6B%6F%6E%74%61%6B%74%75%20%7A%20%6E%69ą%20%61%20%74%61%6Bż%65%20%77%73%7A%65%6C%6B%69%65%20%6D%69%73%6A%65%20%6B%74%F3%72%65%20%73ą%20%7A%6C%65%63%61%6E%65%20%73%68%69%6E%6F%62%69%6D%20%70%72%7A%65%6B%61%7A%75%6Aą%20%75%72%7Aę%64%6E%69%63%79%20%77%69%6F%73%6B%69%2E%20<br />%44%7A%69%65%77%63%7A%79%6E%61%20%6B%69%77%6Eęł%61%20%67ł%6F%77ą%20%77%20%70%6F%64%7A%69ę%63%65%20%69%20%7A%61%6D%6B%6Eęł%61%20%7A%61%20%73%6F%62ą%20%64%72%7A%77%69%2E%20%4E%F3ż%20%6B%75%63%68%65%6E%6E%79%20%77%79%73%75%6Eął%20%73%69ę%20%7A%20%6A%65%6A%20%72ę%6B%61%77%61%20%69%20%77%70%61%64ł%20%64%6F%20%72ę%6B%69%2E%20%59%61%6D%69%20%77%79%6B%6F%72%7A%79%73%74%61ł%61%20%67%6F%20%64%6F%20%6F%74%77%61%72%63%69%61%20%6B%6F%70%65%72%74%79%2C%20%77%20%6B%74%F3%72%65%6A%20%7A%6E%61%6A%64%6F%77%61ł%20%73%69ę%20%6C%69%73%74%2E%20%54%72%7A%79%6D%61%6Aą%63%20%6B%61%72%74%6Bę%20%77%20%6C%65%77%65%6A%20%72ę%63%65%20%70%6F%77%72%F3%63%69ł%61%20%64%6F%20%6B%75%63%68%6E%69%2E%20</div>[/HTML]
Offline
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Rinkiari ">%5B%69%5D%2A%4B%69%6D%20%64%6F%20%63%68%6F%6C%65%72%79%20%6A%65%73%74%20%4B%61%6F%72%69%3F%2A%5B%2F%69%5D%20%7A%61%73%74%61%6E%61%77%69%61ł%20%73%69ę%20%63%68%77%69%6Cę%20%52%69%6E%6B%69%61%72%69%20%70%6F%20%63%7A%79%6D%20%70%6F%73%74%61%6E%6F%77%69ł%20%6F%74%77%6F%72%7A%79ć%20%64%72%7A%77%69<br />%4F%74%77%69%65%72%61ł%20%6A%65%20%62%61%72%64%7A%6F%20%70%6F%77%6F%6C%69%20%74%72%7A%79%6D%61%6Aą%63%20%77%20%72ę%6B%75%20ł%79ż%6Bę%20%7A%20%70ł%61%74%6B%F3%77%20%6E%61%20%77%73%7A%65%6C%6B%69%20%77%79%70%61%64%65%6B%2E<br />%5B%69%5D%2D%53ł%75%63%68%61%6D%20%77%69ę%63%20%74%65%6A%20%77%69%61%64%6F%6D%6Fś%63%69%2E%2D%5B%2F%69%5D%20%70%6F%77%69%65%64%7A%69%61ł</div>[/HTML]
Offline
Dla Yamiego [HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Mellion -Rinkiari Yami">%4Dęż%63%7A%79%7A%6E%61%20%70%72%7A%65%6B%61%7A%61ł%20%43%69%20%6C%69%73%74%20%70%6F%20%63%7A%79%6D%20%6C%65%6B%6B%6F%20%73%69ę%20%73%6Bł%6F%6E%69ł%20%69%20%75%64%61ł%20%77%20%64%61%6C%73%7Aą%20%64%72%6F%67ę%2E<br />%22%44%72%6F%67%61%20%59%61%6D%69%22%20%2D%20%5A%61%63%7Aęł%61ś%20%63%7A%79%74%61ć%20%6C%69%73%74%20%2D%22%43%68%63%65%2C%20%61%62%79ś%20%77%72%61%7A%20%7A%20%64%72%75%67%69%6D%20%73%68%69%6E%6F%62%69%6D%20%7A%20%6E%61%73%7A%65%6A%20%77%69%6F%73%6B%69%20%77%79%72%75%73%7A%79ł%61%20%64%6F%20%73ą%73%69%65%64%6E%69%65%6A%20%6D%69%65ś%63%69%6E%79%2E%20%54%77%6F%69%6D%20%74%6F%77%61%72%7A%79%73%7A%65%6D%20%62ę%64%7A%69%65%20%6E%69%65%77%69%64%6F%6D%79%20%67%65%6E%69%6E%20%2D%20%52%69%6E%6B%69%61%72%69%2E%20%43%68%63%65%2C%20%61%62%79ś%63%69%65%20%6F%64%77%69%65%64%7A%69%6C%69%20%74%61%6D%74%65%6A%73%7Aą%20%73%74%61%72%73%7A%79%7A%6Eę%20%69%20%64%6F%77%69%65%64%7A%69%65%6C%69%20%73%69ę%20%63%7A%79%20%6E%61%73%69%20%73%74%72%61ż%6E%69%63%79%20%77%20%70%65ł%6E%69%20%77%79%6B%6F%6E%75%6Aą%20%73%77%6F%6Aą%20%70%72%61%63ę%2E%20%57%69%65%72%7Aę%2C%20ż%65%20%64%7A%69%65%6B%69%20%77%61%73%7A%79%6D%20%77%79%63%7A%75%6C%6F%6E%79%6D%20%7A%6D%79%73ł%6F%6D%20%64%61%63%69%65%20%72%61%64ę%20%64%6F%73%74%72%7A%65%63%20%74%6F%20%63%6F%20%69%6E%6E%69%20%6D%6F%67%6C%69%20%62%79%20%70%72%7A%65%6F%63%7A%79ć%2E%22%20%2D%20%44%61%6C%65%6A%20%7A%6E%61%6A%64%75%6Aą%20%73%69ę%20%64%6F%6Bł%61%64%6E%65%20%77%73%6B%61%7A%F3%77%6B%69%20%67%64%7A%69%65%20%6D%61%63%69%65%20%73%69ę%20%73%70%6F%74%6B%61ć%20%69%20%67%64%7A%69%65%20%7A%6E%61%6A%64%75%6A%65%20%73%69ę%20%77%63%7A%65ś%6E%69%65%6A%20%77%73%70%6F%6D%6E%69%61%6E%69%61%20%6D%69%65ś%63%69%6E%61%2E%20</div>[/HTML]
Dla Rinkiariego [HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Mellion ">%2D%5B%69%5D%57%72%61%7A%20%7A%20%6B%75%6E%6F%69%68%69%20%6E%61%73%7A%65%6A%20%77%69%6F%73%6B%69%20%75%64%61%63%69%65%20%73%69ę%20%64%6F%20%70%6F%62%6C%69%73%6B%69%65%6A%20%6D%69%65ś%63%69%6E%79%20%77%20%63%65%6C%75%20%64%6F%77%69%65%64%7A%65%6E%69%61%20%73%69ę%20%6F%64%20%73%74%61%72%73%7A%79%7A%6E%79%20%63%7A%79%20%6E%61%73%69%20%73%74%72%61ż%6E%69%63%79%2C%20%6B%74%F3%72%79%63%68%20%77%79%6E%61%6A%6D%75%6Aą%20%73%70%65ł%6E%69%61%6Aą%20%73%77%F3%6A%20%6F%62%6F%77%69ą%7A%65%6B%2E%5B%2F%69%5D%20%2D%20%77%79%6A%61ś%6E%69ł%20%6E%61%73%74ę%70%6E%69%65%20%67%64%7A%69%65%20%6D%61%63%69%65%20%73%69ę%20%73%70%6F%74%6B%61ć%20%7A%20%6F%77ą%20%59%61%6D%69%2E</div>[/HTML]
Offline
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Yami ">%59%61%6D%69%20%70%72%7A%79%73%77%6F%69ł%61%20%69%6E%66%6F%72%6D%61%63%6A%65%20%6C%69%73%74%75%2C%20%7A%67%6E%69%6F%74ł%61%20%6B%61%72%74%6Bę%20%69%20%73%70%61%6C%69ł%61%20%67%6F%20%6E%61%20%6B%75%63%68%65%6E%63%65%2E%20%4E%69%6B%74%20%6A%65%6A%20%6E%69%65%20%6E%61%75%63%7A%79ł%20%61%62%79%20%6E%69%73%7A%63%7A%79ć%20%6B%61ż%64%79%20%64%6F%6B%75%6D%65%6E%74%20ś%77%69%61%64%63%7Aą%63%79%20%6F%20%6A%61%6B%69%6D%6B%6F%6C%77%69%65%6B%20%70%6F%77%69%65%72%7A%6F%6E%79%6D%20%6A%65%6A%20%7A%61%64%61%6E%69%75%2E%20%5A%72%6F%62%69ł%61%20%74%6F%20%69%6E%74%75%69%63%79%6A%6E%69%65%2E%20%57%72%F3%63%69ł%61%20%64%6F%20%70%72%7A%79%67%6F%74%6F%77%61%6E%69%75%20%70%6F%73%69ł%6B%75%2E%20%53%7A%79%62%6B%69%6D%20%72%75%63%68%65%6D%20%69%20%7A%20%6E%69%65%73%61%6D%6F%77%69%74ą%20%70%72%65%63%79%7A%6Aą%20%70%6F%73%69%65%6B%61ł%61%20%70%6F%6D%69%64%6F%72%6B%69%20%69%20%75%6D%69%65ś%63%69ł%61%20%6A%65%20%77%20%6E%61%63%7A%79%6E%69%75%2C%20%77%20%6B%74%F3%72%65%6A%20%7A%6E%61%6A%64%6F%77%61ł%61%20%73%69ę%20%75%6D%79%74%61%2C%20%70%6F%73%69%65%6B%61%6E%61%20%6E%61%20%6D%61ł%65%20%6B%61%77%61ł%65%63%7A%6B%69%20%73%61ł%61%74%61%2E%20%44%6F%64%61ł%61%2C%20%6F%6C%69%77ę%2C%20%70%72%7A%79%70%72%61%77%79%2C%20%74%61%6Bż%65%20%70%6F%6B%72%6F%6A%6F%6Eą%20%77%20%70%6C%61%73%74%65%72%6B%69%20%73%7A%79%6E%6Bę%20%6F%72%61%7A%20%73%65%72%20%69%20%6B%69%73%7A%6F%6E%65%67%6F%20%6F%67%F3%72%6B%61%2E%20%54%61%6B%20%70%72%7A%79%67%6F%74%6F%77%61%6Eą%20%73%61ł%61%74%6Bę%20%70%6F%73%74%61%77%69ł%61%20%6E%61%20%73%74%6F%6C%65%2E%20%4F%64%73ł%6F%6E%69ł%61%20%6D%61%73%6Bę%20%69%20%7A%61%20%70%6F%6D%6F%63ą%20%70%61ł%65%63%7A%65%6B%20%73%6B%6F%73%7A%74%6F%77%61ł%61%20%70%6F%74%72%61%77%79%2E%20%5A%6A%61%64ł%61%20%74%79%6C%6B%6F%20%69%20%77%79łą%63%7A%6E%69%65%20%70%61%72ę%20%6Bę%73%F3%77%2E%20%50%61ł%65%63%7A%6B%69%20%77%79%70%61%64ł%79%20%6A%65%6A%20%7A%20%72ą%6B%20%69%20%75%64%61ł%61%20%73%69ę%20%64%6F%20%74%6F%61%6C%65%74%79%20%67%64%7A%69%65%20%7A%77%79%6D%69%6F%74%6F%77%61ł%61%2E%20%50%72%6F%62%6C%65%6D%20%6E%69%65%20%77%79%6E%69%6B%61ł%20%7A%20%6F%6B%72%6F%70%6E%65%67%6F%20%73%6D%61%6B%75%2C%20%77%72ę%63%7A%20%70%72%7A%65%63%69%77%6E%69%65%2C%20%73%6D%61%6B%6F%77%61ł%61%20%77%79%62%6F%72%6E%69%65%20%6C%65%63%7A%20%6A%65%6A%20%6F%72%67%61%6E%69%7A%6D%20%6F%64%72%7A%75%63%61ł%20%70%6F%6B%61%72%6D%2E%20%43%7A%65%6D%75%20%6F%20%74%79%6D%20%6F%70%6F%77%69%65%6D%20%6B%69%65%64%79%20%69%6E%64%7A%69%65%6A%2E%20<br />%44%7A%69%65%77%63%7A%79%6E%61%20%70%72%7A%65%6D%79ł%61%20%74%77%61%72%7A%20%69%20%77%79%73%7Ał%61%20%7A%20%64%6F%6D%75%20%6E%61%20%75%6D%F3%77%69%6F%6E%65%20%6D%69%65%6A%73%63%65%2E<br />%2D%20%2E%2E%2E<br />%22Ś%6C%65%70%79%20%6E%69%6E%6A%61%22%20%2D%20%74%79%6C%6B%6F%20%6A%65%64%6E%6F%20%70%72%7A%79%63%68%6F%64%7A%69ł%6F%20%64%7A%69%65%77%63%7A%79%6E%69%65%20%64%6F%20%67ł%6F%77%79%2E%20</div>[/HTML]
Offline
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Rinkiari ">%2A%43%69%65%6B%61%77%65%20%63%6F%20%74%6F%20%7A%61%20%4B%75%6E%6F%69%63%68%69%2A%20%7A%61%73%74%61%6E%61%77%69%61ł%20%73%69ę%20%52%69%6E%6B%69%61%72%69%20%7A%62%69%65%72%61%6Aą%63%20%70%6F%73%70%69%65%73%7A%6E%69%65%20%73%77%6F%6A%65%20%72%7A%65%63%7A%79<br />%2A%4D%61%6D%20%6E%61%64%7A%69%65%6Aę%2C%20ż%65%20%74%6F%20%6B%74%6Fś%20%6E%6F%72%6D%61%6C%6E%79%2C%20%6B%74%6F%20%75%73%7A%61%6E%75%6A%65%20%6D%F3%6A%2E%2E%2E%20%64%65%66%65%6B%74%2A%20%70%6F%6D%79ś%6C%61ł%20%61%20%6E%61%20%6A%65%67%6F%20%74%77%61%72%7A%79%20%70%6F%6A%61%77%69ł%20%73%69ę%20%65%77%69%64%65%6E%74%6E%79%20%73%6D%75%74%65%6B<br />%50%6F%20%63%68%77%69%6C%69%20%6F%74%72%7Aą%73%6Eął%20%73%69ę%20%7A%20%6E%6F%73%74%61%6C%67%69%69%20%69%20%77%72%7A%75%63%69ł%20%6F%73%74%61%74%6E%69%65%20%72%7A%65%63%7A%79%20%63%6F%20%6B%69%65%73%7A%65%6E%69%20%70%6F%20%63%7A%79%6D%20%77%79%73%7A%65%64ł%20%7A%20%64%6F%6D%75%20%7A%61%6D%79%6B%61%6Aą%63%20%7A%61%20%73%6F%62ą%20%64%72%7A%77%69%20%69%20%72%75%73%7A%61%6Aą%63%20%77%20%73%74%72%6F%6Eę%20%75%6D%F3%77%69%6F%6E%65%67%6F%20%6D%69%65%6A%73%63%61%2E<br />%44%72%6F%67%61%20%70%72%7A%65%62%69%65%67%61ł%61%20%52%69%6E%6B%69%61%72%69%65%6D%75%20%64%6Fść%20%62%75%72%7A%6C%69%77%69%65%20%70%6F%6E%69%65%77%61ż%20%70%6F%6D%69%6D%6F%20%6A%65%67%6F%20%77%79%63%7A%75%6C%6F%6E%79%63%68%20%7A%6D%79%73ł%F3%77%20%6E%69%65%6A%65%64%6E%6F%6B%72%6F%74%6E%69%65%20%7A%64%61%72%7A%61ł%6F%20%6D%75%20%73%69ę%20%77%70%61ść%20%6E%61%20%6B%6F%67%6Fś%20%62%69%65%67%6Eą%63%20%70%6F%73%70%69%65%73%7A%6E%69%65%2E</div>[/HTML]
Offline
Zapewne gdyby żyli w Asagakure no Sato Rinkiari w drodze do celu został by zamordowany, lub pobity dla zabawy. Jednak ludzie z Yoru są normalni i w samej wiosce praktycznie nie dochodzi do burd, a przynajmniej przed zmrokiem. Mieliście spotkać się przy zachodniej bramie wioski. Yami dotarła tam pierwsza gdyż nie była niczym spowolniona. Jak zwykle panował spory ruch, ale ludzi byli życzliwi więc i Rinkiari nie pozwolił na siebie długo czekać. Raptem po 20 minutach dziewczyna mogła dostrzec swojego partnera.
Offline
Dziewczyna gdy dotarła do celu rozejrzała się po okolicy. Mieszkańcy spokojnie wędrowali w swoich kierunkach lecz nigdzie nie mogła dostrzec swego towarzysza wyprawy. Domyślała się kim on jest bowiem 2 razy spotkali się poza wioską, przypadkiem czy też przez los spleceni. Oparła się plecami o mur otaczający wioskę w oczekiwaniu na ślepca.
Offline
Gdy Rinkiari dobiegł na miejsce tak jakby nie zauważył że jest już na miejscu i biegł dalej bowiem był tutaj pierwszy raz.
Minął Yami i biegł spokojnie dalej...
Offline
Cóż los bywa niekiedy złośliwy, szczególnie jeśli chodzi o przykre sytuację. Gdy Rinkiariego od swojej koleżanki po fachu dzieliło raptem 20 metrów, poślizgnął się na zlodowaciałej nawierzchni i przeleciał niczym pingwin na brzuch resztę dystansu dzielącego tych młodych shinobi.
Tym razem jednak tylko Yami mogła to zauważyć gdyż wszystkie osoby odwróciły się w stronę jakiegoś grajka, który postanowił zarobić kilka monet, zabawiając mieszkańców swoim w jego mniemaniu pięknym głosem.
Offline
Dziewczyna spojrzała się w stronę znajomej twarzy, która właśnie leżała wyciągnięta na zamarzniętym bruku. Yami podeszła do niego przykucnęła i palcem puknęła parę razy w jego bark. Chciałaby zapytać się czy dobrze się czuje lecz ... nie mogła z wiadomych powodów.
Offline
-WItaj.. Czy to Ty jesteś moją partnerką?- zapytał od razu Rinkiari jakby nic się nie stało
Nie wiedział jednak że to ta sama Kunoichi którą poznał wcześniej.
Offline
Dobra panowie musimy się wszyscy trochę bardzie przyłożyć bo w zasadach jest mowa o 4 zdaniach na post jeśli jest to możliwe.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cóż o ile jest to możliwe to narrator informuje Rinkiariego, że jego wyostrzony węch kojarzy zapach tej dziewczyny, lecz nie może mieć pewności czy to na pewno ta osoba. Mogliście usłyszeć całkiem przeciętny śpiew grajka połączony z już nieco ładniejszym brzdękaniem na lutni. Całkiem szybko wokół niego zebrała się grupka słuchaczy, a co weselsi zaczęli energicznie dreptać w rytm melodii. Możliwe, że sami byście chcieli dołączyć, ale niestety obowiązki wzywają. Yami dostrzegła jeszcze, że jakieś dziecko dla zabawy rzuciło w nich śnieżką po czym szybko pobiegło dalej wesoło się przy tym śmiejąc.
Offline
Kurcze mam opisywać jak znęcam się nad inwalidą? Jesteś okropny Melka.
Dziewczyna uchyliła się a śnieżka trafiła gdzieś obok nich. Yami nie wiedziała jak uświadomić ślepcowi kim ona jest bowiem nie mogła użyć swojego skoroszytu i pokazać mu wiadomości lecz przeszła przez myśl jedna rzecz. Dziewczyna złapała Rinkariego za kołnierz podniosła go i ... strzeliła mu siarczystego plaskacza tak jak zrobiła to podczas ich drugiego spotkania. Miała nadzieję, że plaskacz wymierzony dokładnie w ten sam policzek i z taką samą siłą przypomni mu o ich spotkaniu.
Offline
-Cholera.. Odnoszę wrażenie, że nikt mnie w tej wiosce nie lubi..- powiedział Rinkiari gdy Yami strzeliła mu z "liścia"
-Ostatnio miałem taką samą sytac... Xami??- zapytał Rinkiari jakby uświadamiając sobie z kim ma doczynienia
-Nie mogłaś powiedzieć tego jakoś inaczej?- odrzekł ponownie pocierając policzek
Rinkiari rozejrzał się jednakże w jego sytuacji nic to nie dało więc zapytał:
-Co my tu w ogóle robimy?-
Offline
Rinkiari już ma niemalże pewność, że spotkał właśnie tą dziewczynę i to z nią ma się udać na misję. Yami natomiast nie miała problemów z rozpoznaniem partnera. Już wiedzą kim są i w jakiej sprawie się spotkali. Jednak czy uda im się dogadać i prawidłowo wykonać przydzielone im zadanie?
Muzykant właśnie skończył jeden ze swoich utworów, a po krótkiej chwili mogliście usłyszeć oklaski zadowolonych z rozrywki ludzi i usłyszeć namawianie na jeszcze jakiś numer.
Offline
Dziewczyna jeszcze raz strzeliła Rinkariego w twarz z obojętnym spojrzeniem gdy ten nieświadomie przekręcił jej imię. Dziewczyna chciała już napisać swoje imię na jego plecach tak aby ten wyczuł znaki jakimi pisze się jej imię lecz nie miała pewności czy ślepota chłopaka była od urodzenia czy w wypadku jakieś choroby lub traumy. Postanowiła rozegrać to inaczej.
Sięgnęła po swój notes i napisała na nim.
"Czy możesz powiedzieć temu chłopakowi, że nazywam się Yami?"
Zaczepiła następnie jednego z przechodnia wskazując na kartkę w skoroszycie i wskazała kciukiem w stronę Rinkariego.
Offline
-Dobrze więc Xami może zaczniesz mówić i powiesz co się dzieje?- powiedział Rinkiari nie do końca świadom że jego partnerka jest niema
-Bo wiesz u mnie średnio ostatnio ze wzrokiem.- spróbował nieco rozluźnić atmosferę
Otrzepał się po tym jak wylądował na ziemi. Stanął swobodnie przed dziewczyną i czekał na odpowiedź.
Offline
Nie da się ukryć, że dziewczyna wpadła na świetny pomysł. Udało się jej zatrzymać jakąś staruszkę, która zdziwiła się, ale uznała, że Yami może mieć chre gardło i nie może mówić więc postanowiła pomóc.
-Ta dziewczyna ma na imię Yami. - powiedziała spokojnym ciepłym głosem do Rinkiariego. Pomimo jej słabego wzroku spowodowanym upływem lat, spostrzegła, że oczy chłopaka są "ślepe". -Biedaczysko. - dodała po chwili nadal patrząc na chłopaka. - W czymś jeszcze mogę wam pomóc? - spytała staruszka.
Offline
Yami chwilę wpatrywała się w staruszkę myśląc nad jej "propozycją" po czym zerwała kartkę z skoroszytu i flamastrem nakreśliła kilka znaków, które ułożyły się w kolejną prośbę.
"Czy może również Pani, że jestem niema?" Dziewczyna pokazała kartkę starszej Pani. Wiedziała, że może w końcu liczyć na jakieś wsparcie w próbie porozumienia się z jej partnerem w misji.
Wszystkie niejasności powinny zostać rozwiązane.
Offline
-Przepraszam Cię wcześniej musiałem źle odczytać twoje imię- odrzekł Rinkiari trochę głupio się czując
-Dobrze ale co z zadaniem- powiedział
Niestety przez brak wzroku Rinkiari zdany był w pewnym sensie na Yami, która chyba nie paliła się do wykonania zadania.
Rinkiari obrócił się w kierunku babci ponieważ to ją ostatnią słyszał..
Offline
Kobieta po przeczytawszy nowej wiadomości zrobiła smutną minę. -Dobrze moje dziecko. - powiedziała po czym ponownie skierowała się w stronę Rinkiariego. -Twoja koleżanka jest niema. - Wyjaśniła chłopakowi zgodnie z prośbą.
-Babciu! Babciu! - Usyszęliście uradowany głos dziecka, a Yami mogła ujrzeć tego samego bachora, który chwilę wcześniej rzucił w was śnieżką.
-Życzę szczęścia moi kochani. - Powiediziała staruszka uśmiechając się do was na pożegnanie. Przystanęła jednak jeszcze na chwilę w razie jak by Yami miała jeszcze jakąś szybką prośbę.
Offline