Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
KONTAKT
|
Strony: 1
Wątek zamknięty
- Rozumiem.. - powiedział do siebie czytając jakiś zwój. Stanął momentalnie rozglądając się dookoła. Westchnął głęboko chowając zwój do torby. - Chyba się zgubiłem.. - schował łapska do kielni idąc dalej. Max znajdował się na terenie górzystym. Ziemia, to "czysty" kamień. Dookoła pełno górzystych wzniesień. Temperatura znośna, czasem zawieje mocniejszy, chłodny wiatr.
Offline
Zatrzymał się marszcząc brwi - ujrzał Iwaru. Poprawił swoją grzywkę, która opadła mu na czoło poraz kolejny i odezwał się. - Powiedziałeś to w taki sposób, jakbyś faktycznie mógł to zrobić. - uśmiechnął się pogardliwie. Zacisnął zęby powoli uginając kolana. Obserwował przeciwnika nie spuszczając go z oczu.
Offline
Przyglądam się przeciwnikowi, a w mych oczach pojawia się sharingan.
Wkładam rękę do torby i zaczynam w niej grzebać.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%32%31%20%32%30%30<br />%53%7A%75%6B%61%6D%20%73%65%6E%62%6F%6E%20%7A%61%74%72%75%74%65%67%6F</div>[/HTML]
Offline
Offline
Wyciągam z niej jedną igiełkę senbon i wkładam sobie do ust, jako słomkę czy coś. Gdybym miał kapelusz to wyglądałbym jak prawdziwy ranczer z Teksasu. Cóż.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%39%20%39%30%30</div>[/HTML]
Reakcja: 30 - zapomniałem dodać.
Offline
Odległość cały czas była skracana, młody shinobi gdy był już blisko, zręcznie próbował zaatakować Uchihę cięciem tanto po skosie, od prawej do lewej; z góry do dołu. Skupił również swoją uwagę na senbon. Wyciekała z niego jakakolwiek substancja mogąca wyglądać jak najzwyklejsza trucizna?
Offline
Dobywam katanę i blokuję nią atak tantem. A następnie odskakuję w tył.
Tak, z senbon cieknie jakiś płyn.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%39%25%32%30%25%33%36%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Offline
W momencie gdy Iwaru odskoczył w tył, Max podrzucił tanto w górę, a w prawej oraz lewej dłoni pojawiły się elektryczne dyski. Momentalnie cisnął nimi w przeciwnika. Tanto spadło już na ziemię, przed Maxem. Odległość minimalna.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Max ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%37%25%36%42</div>[/HTML]
Offline
Moim zdaniem, do tej techniki trza znaków, a poza tym widzę kumulowaną chakrę, więc mam dość sporo czasu na unik. Kumuluję więc chakrę w stopach, a następnie odskakuję mocno w bok, wyciągając z ust senbon, ciskam w twoją stronę, zmuszając do uniku. W międzyczasie chowam katanę do pochwy i wyciągam drugi senbon, który umieszczam w buzi.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%39%25%32%30%25%33%32%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Offline
Jop, dokładnie.
Widząc ruch ręką, po puszczeniu elektrycznych dysków, łapie spowrotem tanto za rękojeść i odskakuje na prawo unikając zatrutego senbon. Na oko, dwa metry na prawo. Momentalnie chowając tanto do pochwy, na plecach odbił się od ziemi i ruszył w kierunku przeciwnka. Odległość dziesięć metrów, która cały czas jest skracana. Iwaru mógł wyczuć drżenia chakry w ciele Max'a. Oczywiście brał pod uwagę kolejnego senbon, którego ma w buzi przeciwnik.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Max ">%25%36%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%42%25%36%32%25%32%46%25%37%41</div>[/HTML]
Offline
Składam dwie szybkie pieczęcie, trzymając senbon w zębach. Mój przeciwnik zaczyna widzieć furę spadających liści, która zasłania mu widok. Mało tego, liście przemieszczają się razem z nim. W pewnym momencie jest w stanie dostrzec na ziemi leżącą kobietę, która leży i błagalnie wyciąga ręce o pomoc, ninja ją jednak ignoruje i biegnie dalej, nadeptując na jej głowę i rozkwaszając ją. Krew bryzga na wszystkie strony. W międzyczasie czujesz jak coś wbija Ci się w ciało. Takie jakby ukłucie.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%35%25%32%30%25%33%39%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%45%25%36%31%25%37%32%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%44%25%36%39%25%32%30%25%36%45%25%36%46%25%32%30%25%34%41%25%37%35%25%37%34%25%37%33%25%37%35%25%32%45%25%32%30%25%34%46%25%36%34%25%32%30%25%37%32%25%36%31%25%37%41%25%37%35%25%32%30%25%37%30%25%36%46%25%32%30%25%36%31%25%36%42%25%37%34%25%37%39%25%37%37%25%36%31%25%36%33%25%36%41%25%36%39%25%32%30%25%34%45%25%36%31%25%37%32%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%44%25%36%39%25%32%30%25%36%45%25%36%46%25%32%30%25%34%41%25%37%35%25%37%34%25%37%33%25%37%35%25%32%30%25%37%37%25%37%39%25%37%32%25%37%41%25%37%35%25%36%33%25%36%39ł%25%36%35%25%36%44%25%32%30%25%37%34%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%36%44%25%36%31%25%36%45%25%37%39%25%32%30%25%37%37%25%32%30%25%37%35%25%37%33%25%37%34%25%36%31%25%36%33%25%36%38%25%32%30%25%37%33%25%36%35%25%36%45%25%36%32%25%36%46%25%36%45%25%32%45%25%32%30%25%35%30%25%37%32%25%37%41%25%36%35%25%36%33%25%36%39%25%37%37%25%36%45%25%36%39%25%36%42%25%32%30%25%37%41%25%32%30%25%37%32%25%36%31%25%36%33%25%36%41%25%36%39%25%32%30%25%37%34%25%36%35%25%36%37%25%36%46%25%32%43%25%32%30ż%25%36%35%25%32%30%25%37%30%25%37%32%25%37%41%25%36%35%25%37%41%25%32%30%25%36%33%25%36%38%25%37%37%25%36%39%25%36%43ę%25%32%30%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%37%37%25%36%39%25%36%34%25%37%41%25%36%39%25%32%43%25%32%30%25%36%34%25%36%46%25%32%30%25%37%34%25%36%35%25%36%37%25%36%46%25%32%30%25%36%32%25%36%39%25%36%35%25%36%37%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%37%37%25%32%30%25%36%44%25%36%46%25%36%41ą%25%32%30%25%37%33%25%37%34%25%37%32%25%36%46%25%36%45ę%25%32%30%25%36%39%25%32%30%25%36%44%25%36%31%25%32%30%25%36%46%25%36%32%25%36%45%25%36%39ż%25%36%46%25%36%45ą%25%32%30%25%37%32%25%36%35%25%36%31%25%36%42%25%36%33%25%36%41ę%25%32%43%25%32%30%25%37%30%25%36%46%25%32%30%25%37%30%25%37%32%25%36%46%25%37%33%25%37%34%25%37%35%25%32%30%25%36%46%25%36%32%25%37%32%25%37%39%25%37%37%25%36%31%25%32%30%25%37%34%25%37%39%25%36%44%25%32%30%25%36%31%25%37%34%25%36%31%25%36%42%25%36%39%25%36%35%25%36%44%25%32%45</div>[/HTML]
Twoja reakcja: -20
Offline
Biorąc pod uwagę, że trzydzieści reakcji pozwala mi na zorientowanie się odpowiednio w którym miejscu się znajduję, bądź jakkolwiek mając tą "świadomość", tak szybko genjutsu nie zadziała na mnie.
Jedna sprawa - odległość była skracana, w momencie składania znaku pokonałem jakiś tam dystans. W tym samym czasie całe ciało zostaje otoczone niebieską aurą, wyładowaniami elektrycznymi. Lewą dłoń schował do torby i palcami nadział się na ostry shuriken, którego miał w torbie. W ten sposób prawdopodobnie genjutsu zostanie znacznie osłabione. (Szybkość 32; Zręczność 29; Witalność 33; Reakcja 30) Max znacznie przyspieszył, więc zanim genjutsu zacznie odpowiednio działać (przypominam, 30 reakcji) Max pokona już odpowiedni dystans wymierzając cios w twarz przeciwnika. Jako, że dystans był krótki, nikłe szanse na unik. Dodatkowo Iwaru spodziewał się, że jednak wyłapie chłopaka w zasadzkę, dlatego wykorzystany element zaskoczenia. Atak Max'a powoduje paraliż ciała Iwaru, przez co prawdopodobnie kończy walkę. Użyte Rai no Tekken.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Max ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%34%6B</div>[/HTML]
Offline
Nagle mój przeciwnik zaczyna się paskudnie czuć. Widzi przed sobą dziewczynkę, która płacze i nagle spada na nią wielki kamień, totalnie miażdżąc kruche ciałko i zostawiając plamę krwi i pokruszonych kości i wnętrzności na ziemi. Jednak to nie ta wizja jest przyczyną paskudnego samopoczucia genina, a trucizna, która pochodziła z senbon, który wyrzuciłem w przeciwnika zaraz po tym jak ten oberwał moim genjutsu. Trucizna Jakuten: all stats: -20.
Statystyki przeciwnika prezentują się następująco:
Szybkość: 2/50
Zręczność: 9/50
Witalność: 3/50
Reakcja: -10/50
W sumie moje genjutsu w takim wypadku spowoduje u przeciwnika stratę przytomności, ale dla pewności spróbuję uniknąć ataku, uchylając się i wyciągając katanę.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Iwaru ">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%35%25%32%30%25%33%31%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Offline
Offline
Max, no, ale nie uniknąłeś tego senbon, co go wyrzuciłem w poprzednim poście tak czy siak. Nie zrobiłeś uniku, nic. Moim zdaniem, dead.
Wiadomość dodana po 31 s:
A i jeśli okaże się, że mam rację, to proszę sędziego o możliwość użycia Katonu do rozwoju UMP :V
Offline
Offline
Iwaru w poście 6 wkłada sobie zatruty senbon do buzi co powoduje zatrucie jego organizmu. W poście 8 posiada on więc statystyki równe 10.
Na skutek osłabienia organizmu rozstaje on trafiony Raitonowym dyskiem Maxa, na skutek czego pada na ziemię poważnie poparzony i nie ma siły się podnieść. (Witalność: 10) Niestety dla Iwaru powoduje to zakończenie walki.
Wygrywa Max.
Na przyszłość jama ustna nie jest dobrym miejscem na przechowywanie trucizny
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty