Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
KONTAKT
|
Strony: 1
Wątek zamknięty



Terenem walki bedzie polana trawiasta o wymiarach 40na40 do okla ktorej posiane sa kwiaty .
Przychodze na polanke lekkim powolnym chodem i podziwiam nature
Offline



Offline



-O witaj -powiedzialem odwracajac sie w strone uslyszanego glosu
*Hmmm kto to jest? czy go znam?* zapytalem w myslach sam siebie
Offline



Offline



-Milo mi cie poznac ja nazywam sie Toyama Toroi - odparlem usmiechajac sie i poprawiajac swoja czarna grzywe.
Mozna bylo wywnioskowac po mojej postawie dume
Offline



Offline



-Naprawde ? - zapytalem zdziwiony
-Moj klan jest malo znany na tym swiecie poniewaz posiada malo czlonkow- dodalem klaniajac sie lekko na znak szacunku jakim bylo wspomnienie o Toroich
Offline



Offline



-Dobrze - usmiechnalem sie szerzej i odszedlem od chlopaka.Odleglosc miedzy nami wynosila 15m
-Zacznij jak bedziesz gotowy- powiedzialem i przyjalem postawe bojowa
Offline



- Byakugan! - krzyknął, składając pieczęć (dla picu). W jego oczach pojawiło się klanowe Doujutsu.
- To tyle jeśli chodzi o przygotowania. Zacznij - zachęcił przeciwnika, analizując dokładnie jego chakrę.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Kyoraku ">%25%33%31%25%33%36%25%36%42</div>[/HTML]
Offline



Wyruszylem na przeciwnika wysuwajac prawa reke do przodu zgieta pod lekkim katem , lewa zas dobywam kunai i ukladam ja tak aby byla przy ciele w okolicach pasa nozem skierowana do przeciwnika
Offline



Kyoraku ruszył natomiast szybkim biegiem. Również wyciągnął nóż kunai.
Kiedy dotarł do przeciwnika, wymierzył w jego twarz szybki cios ręką (tą wolną ręką). Obserwował również jego reakcję.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Kyoraku ">%25%33%31%25%33%35%25%32%43%25%33%35%25%36%42</div>[/HTML]
Offline



Gdy przeciwnik bral zamach aby wykonac cios z mojego kunaia wyleciala fala wiatru ktora odepchenla przeciwnika wytracajac mu zapewne kunaia z reki ja podbiegam do przeciwnika i wymierzam kopniecie prawa noga w jego brzuch
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Toyama ">%25%34%36%25%37%35%25%37%35%25%37%34%25%36%46%25%36%45%25%33%41%25%32%30%25%34%37ō%25%36%42ū%25%36%38ō%25%32%30%25%33%32%25%33%32%25%36%42%25%32%30%25%36%33%25%36%38</div>[/HTML]
Offline



Kyoraku widział co się szykuje (Byak) więc zacisnął mocno dłoń na kunai'u. Odleciał w tył, jednak jednocześnie zamachnął się nożem i wypuścił z niego identyczne jutsu, które odrzuciło tym razem Toyamę, nie pozwalając mu na dotarcie do Kyo.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Kyoraku ">%31%34%6B</div>[/HTML]
Offline



Offline



Offline



-Oooo no okej skoro tak chcesz - powiedzialem chowajac kunai
-Mam nadzieje ze gdy rozwiniemy sie jeszcze bardziej znowy zawalczymy- dodalem rozczesuajc wlosy i klaniajac sie
Dzieki za walke ![[dblpt])](http://www.narutopbf.oxn.pl/upload/oxn_pl/narutopbf/smilies/[dblpt]).png)
Offline



Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty