Naruto PBF

Kyoraku

Dołączył: 02-04-2016

Liczba postów: 1,561

[Misja Rangi D] ZaF

Genin szedł sobie właśnie ulicą. Zamierzał udać się do pobliskiej pływalni, by trochę potrenować swoje ciało. Wziął torbę, spakował w nią ręcznik, kąpielówki i klapki, po czym wyszedł z mieszkania. Zamknął je na klucz i ruszył w stronę basenu.
Umówił się tam ze swoim znajomym z akademii. Miał jeszcze spory zapas czasu, więc nie musiał się specjalnie spieszyć.

---

ZaF

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 247

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Pływanie chodziło za młodym Geninem od dłuższego czasu. Denerwował się, gdyż dotąd pobliski basen był zamknięty z racji niesprzyjającej pogody. W końcu jednak otworzyli go i chęć można było wprowadzić w czym. Pozytywnie nastawiony i w niezłym humorze Zafu maszerował sobie na basen.

---

Piters

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 168

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Po kilkunastu minutach drogi młody genin dotarł do wyznaczonego wcześniej miejsca. Wszedł do środka, gdzie od razu zobaczył swojego znajomego, który okazał się jednak znajomą. I trzeba przyznać, że całkiem niezłą znajomą. Na widok takiej piękności wszyscy faceci w okolicy się śnili, a ta nie wiadomo jakim cudem była akurat dobrą znajomą Zafa. Poszliście do przebieralni, a następnie wyszliście na basen, gdzie weszliscie do jacuzzi. Yoku, bo tak nazywała się dziewczyna, przytuliła się do Ciebie, po czym rzekła.
- Wiesz, w sumie to zawsze mi się podobałeś... -
Po czym zalotnie spojrzała w Twoim kierunku.

---

ZaF

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 247

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Zafuwa ucieszył się na widok dziewczyny zamiast typeczka. W dodatku wyrosła całkiem nieźle. W poprawionym tą niespodzianką nastroju przebrał się i wszedł na basen. Yoku zerkała w stronę jacuzzi, więc tam też się udali. Woda była naprawdę przyjemnie ciepła, a bąble powietrza sprawiały miły masaż. Generalnie nic, tylko się relaksować. Rozsiadł się wygodnie i przymknął oczy. Gdy poczuł przy sobie ciało dziewczyny leniwie otworzył jedno oko, oczywiście to bliżej dziewczyny. Gdy wypowiedziała swoje słowa zalotnie jak dzierlatka w klubie chcąca usiąść na.. z resztą nieważne, w każdym razie, gdy je wypowiedziała, równie zalotnie uśmiechnął się półgębkiem.
- To zabawne. Od dawna się za tobą oglądałem.
Rzecz jasna było to kompletną sciemą. Do niedawna miał pewność, że spotka tu chłopaka.

---

Piters

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 168

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

- Ciesze się -
Odpowiedziała kusząco, po czym dała Ci buziaka w policzek, a dłoń położyła na Twoim kolanie. Zaczeła zbliżać się do Twoich ust, powoli przesuwając rękę coraz wyżej i wyżej. Gdy już miała Cię pocałować, a jej ręka była praktycznie na Twoich bokserkach poczułeś... że ktoś złapał Cię za kark i siłą wyciągnął z wody. Był to jakiś ninja.
- Kage Cię wzywa. Natychmiast -
Po czym użył jakiegoś dziwnego jutsu i znalezliście się przed budynkiem Kage. W samych majtkach.
- Biegiem ruszaj na górę, jest ważna misja którą tylko Ty jesteś w stanie wykonać -

---

ZaF

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 247

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Młody Hyuuga przez chwilę stał jak wryty. Przed oczyma wciąż miał nachylającą się ku niemu Yoku. Dopiero gdy dotarło do niego, że znajduje się przed siedzibą Kage zorientował się w co jest ubrany. Samiusieńkie bokserki. Całe szczęście nie wyładował tu z namiotem w gaciach. Strzepał rękoma z grubsza wodę z ciała i dziarskim krokiem wszedł do budynku. Patrzył się przed siebie, nawet nie zastanawiał się ile par oczu wyładowało na nim w czasie drogi. Zatrzymał się przed drzwiami gabinetu i odetchnął godząc się wreszcie z tym, że okazja przepadła. Pomyślał, że może złapie ją później. Teraz jednak miał ważniejsze sprawy na głowie. Będzie trzeba skombinować jakieś ubrania po drodze - upomniał się w myślach w chwili gdy otwierał drzwi i wchodził do środka.

---

Piters

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 168

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Kage był ewidentnie zaskoczony i lekko zdegustowany zobaczywszy, że shinobi przybył do niego w samych bokserach.
- I to jest przyszłość naszej wioski... -
Burknął pod nosem, po czym rzucił Zafowi jakiś biały płaszcz, który leżał obok nie.
- Ubierz to. I możesz wyjaśnić czemu do jasnej cholery jesteś w samych bokserkach? -
Widać było, że jest troche zdenerwowany tą sytuacją.

---

ZaF

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 247

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Zafu ukrył grymas twarzy, który chciał wcisnąć się na twarz na widok niechętnej miny głowy wioski. Powstrzymał nawet swoją niewyparzoną gębę, gdy chciał odburknąć na słowa Kage. Jakby miał jakikolwiek wybór. To przecież nie jego wina, że zjawił się w takim stroju a nie innym. Mimo to, czuł, że wyjaśnianie szczegółowo sytuacji nie ma sensu i jest zwyczajnym marnowaniem czasu. Posłusznie i z nieukrywaną ulgą naciągnął na siebię podarowany płaszcz. Gdy zapiął ostatni guzik podniósł głowię by odpowiedzieć.
- Zostałem tu ściągnięty dosłownie prosto z basenu.
Krótko, zwięźle i niecałkiem jasno. Poprostu idealnie.

---

Piters

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 168

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Kage oparł ramię na stole i zrobił klasycznego facepalma, który trwał dosłownie i dokładnie całą minute.
- Z kim ja muszę pracować -
W tym czasie kilku shinobi, którzy pomagają mu zarządzać gabinetem lekko się przestraszyli.
- A więc przepraszam... Nie sądziłem, że moi ludzie słowa "Sprowadz go tutaj natychmiast" potraktują aż tak dosłownie -
Przywódca wioski otworzył szufladę, z której wyjął kilka kartek i położył je na stół.
- Przejdzmy do rzeczy. Wez te kartki i przeczytaj dokładnie co jest tam napisane. Jest to dokładny opis Twojego zadania -
Stron było chyba z dziesięć, więc zadanie musiało być poważne. Zaf ruszył do stołu, aby sięgnąć po nie, jednak w tym momencie do gabinetu wparowała zapłakana kobieta, która go mocno chwyciła.
- To Ty?! To Ty jesteś tym, który ma mi pomóc? Proszę, pomóż mi -
Krzyczała cała zapłakana targając młodym geninem.

---

ZaF

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 247

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Chłopak czuł się dość niezręcznie i tak też się rozejrzał po zebranych w gabinecie ludziach. Gdy przebiegł wzrokiem wszystkie twarze od lewej do prawej, jego wzrok spoczął ponownie na Kage. Gdy ten przeprosił, jak domyślał się Zafu, bardziej z racji, że wypadało, aniżeli z rzeczywistego współczucia, Genin skinął jedynie głową, równie formalnie przyjmując przeprosiny. Skrzywił się nieładnie widząc przygotowane dla niego papiery. Całkiem sporo czytania. Ponadto czytania czegoś, co można by przekazać w kilku krótkich zdaniach. Westchnął, ponownie godząc się z losem i ruszył do biurka by pochwycić kartki gdy nagle usłyszał dźwięk otwieranych drzwi. Instynktownie obrócił się w ich kierunku. Zdążył jedynie rozdziawić usta w zdziwionym wyrazie nim kobieta go dopadła. Spojrzał pytająco na Kage nie wiedząc czy to zleceniodawczyni, czy ktoś zupełnie inny.

---

Piters

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 168

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Kage był ewidentnie zniesmaczony tym co się dzisiaj dzieje w jego gabinecie.
- Pani Akino, proszę się uspokoić -
Kobieta puściła Cię i przeprosiła za swoje zachowanie. Po tym znów odezwał się Kage.
- Cóż, krótko mówiąc Twoje zadanie polega na znalezieniu kota pani Akino -
Mówiąc to Kage pokazał Ci zdjęcie kota, które położył na stół.
- Byliśmy na spacerze w parku, gdy nagle nie wiadomo skąd wyskoczył pies, który przestraszył mojego Kire i on wtedy uciekł. Proszę znajdz go! -
Wykrzyczała zapłakana kobieta.
- Ruszaj! -
Dodał Kage licząc, że zaraz wszyscy stąd wyjdą.

---

ZaF

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 247

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Słysząc na czym polegać ma jego misja, Genin przewrócił oczyma. Coraz bardziej zastanawiała go sterta kartek którą miał przeczytać. Już wyobrażał sobie żenujące wypociny pani Akino, jak to bardzo nieszczęśliwa jest, że kot uciekł, jakim potworem był pies, który naszczekał na jej pupila. Znając taki typ ludzi, znalazły się tam pewnie też płacze na temat niesprawiedliwości co do ceny marchewek w pobliskim warzywniaku. Pewnie też kilka pustych, niczym nie popartych donosów na temat domniemanych szemranych interesów jej sąsiadów. Nim wyszedł zwrócił się jeszcze do klientki.
- Pani Akino, W jakiej okolicy doszło do.. zdarzenia?
Uzyskawszy odpowiedź ruszył w wyznaczone miejsce.

---

Piters

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 168

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Pani Akino nagle jakby trochę się rozpogodziła.
- Ooo, dobrze dobrze, jak chcesz to ja Ci pokaże i pomogę znalezc mojego koteczka -
Po tym momentalnie wyszła z gabinetu, targajac Cię za sobą. Podała lokalizacje jaką był Park im. Małego Melliona, po czym ruszyliście w wybranym kierunku. Kobieta jednak cały czas mówiła i mówiła i mówiła, przez co nie mogłeś skupić się na swoim zadaniu i w sumie po chwili zorientowałeś się, że idziecie nie w tym kierunku co trzeba.

[SIDE QUEST: Ucieknij jakoś od tej kobiety]

---

ZaF

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 247

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Z chwili na chwilę, słuchanie kobiety stawało się coraz bardziej uciążliwe. Czy ona nigdy nie zamyka ryja? - burzył się w sobie. Miał szczerą ochotę zostawić ją nieprzytomną w jakimś zaułku. Z czasem jak szedł, ten plan stawał się coraz bardziej kuszący. Może chłopak porzuciłby ten pomysł gdyby nie fakt, że babeczka kierowała ich w złą stronę. Zaczął niecierpliwie rozglądać się za jakąś ciemną i w miarę odludnioną uliczką. Gdy tylko takową wypatrzył, złapał kobietę za rękaw i skręcił w ową uliczkę. Gdy upewnił się że nie jest już dłużej śledzony wyprowadził soczystą bułę w skroń kobiety mając nadzieję że ta zemdleje.

Wiadomość dodana po 2 h 37 min 11 s:
Lubje w pupke

---

Piters

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 168

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

No niestety ta umarła. W tej chwili shinobi, który byłe geninem z jakiś tydzień zabił zleceniodawczynie zadania, którym było złapanie kota. Pewnie wszyscy byliby dumni z takiego ninja! Bułę którą Zaf walnął kobiecie było słychać chyba na 3 kilometry, więc po chwili słyszał już jak w jego kierunku zmierza kilku zaciekawionych przechodniów. Jak zobaczą go z nieżywą kobietą najpewniej skończy jako poświęcenie do Edo Tensei, także młody genon musi coś wymyślić.

[PROTIP: Wymyśl coś]

---

ZaF

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 247

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

O ku*wa. - skomentował swój wyczyn w głowie. Chłopak czym prędzej aktywował Byakugana, aby widzieć skąd nadbiegają ludzie. Uznał, że nie ma czasu na chowanie ciała, czym prędzej obrał trasę, na której nie spotka żadnej z nadbiegających osób. Właśnie zabił pracodawczynię, i musiał jakoś to odkręcić. Pytanie brzmi - jak odkręcić czyjąś smierć? Nieważne, narazie Zafu skupił się na wydostaniu się z wioski jak najmniej rzucając się w oczy przechodniom. Na szczęście dzięki oczom Hyuuga było to o wiele łatwiejsze.
Ch: - 1 000

---

Piters

Dołączył: 01-04-2016

Liczba postów: 168

Odp: [Misja Rangi D] ZaF

Zaf zaczął uciekać z miejsca wypadku, jednak swoim Byakuganem widział, że przy kobiecie zebrało się już kilkunastu ludzi. W tym także kilku shinobi. Na nieszczęście genona jednym z nich był członek klanu Inzuka ze swoim psem, który momentalnie wyczuł zapach Hyuugi od kobiety. Dzięki temu już za chwilę goniło go trzech shinobi. Jednak zanim oni wystartowali w pogoń to Zaf był już dosyć sporo oddalony od nich, więc stracił ich ze wzroku swojego Byakugana. W takiej sytuacji chyba nie pozostało mu nic innego jak opuścić wioskę i na jej obrzeżach przemyśleć jakiś plan.

---