Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
| KONTAKT
|
Strony: 1
Wątek zamknięty
Osamu tak jak zawsze po treningu udał się na swoją ulubioną polanę, by odpocząć. Miała ona jakieś tysiąc metrów kwadratowych i otoczona była gęstym lasem. Gdzieniegdzie leżały pojedyncze patyki, szyszki i inne dary natury. Genin leżał na środku łąki i wpatrywał się w niebo swoimi pustymi oczami pozbawionymi źrenic. Westchnął cicho, zrelaksowany.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Gaizo">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%32%27%30%30%30</div>[/HTML]
Offline
Powiedzmy, że polana ma 10x10.
-----
Gaizo przybywa na polanę, gdyż po prostu tędy przechodził. Kiedy jednak zauważył chłopaka na niej zapragnął walki.
-Wyzywam cię na pojedynek jakem Gaizo.-Rzekłem w ironiczny sposób do shinobi zatrzymując swoje kroki mniej więcej na początku polanki.
Offline
- Ech, po raz kolejny ktoś przerywa mi odpoczynek? - zapytał Osamu jękliwym głosem, podnosząc się sprawnie z ziemi. - Dlaczego wyzywasz mnie na pojedynek? Jakie masz motywy? - dopytywał się, strzelając kościami kręgosłupa i ramion. Obserwował Gaizo.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Gaizo">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%32%25%32%37%25%33%30%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Offline
-Lubię walczyć, nie chce cię w końcu zabić tylko rozruszać się, teren nie jest zbyt przyjazny a ty leżałeś w śniegu jakby nie było.-Powiedział Gaizo poprawiając swoją opaskę na czole (i nie, nie ninja). Sam natomiast oczekiwał potwierdzenia przyjęcia wyzwania.
Offline
- Ech, niech ci będzie - odpowiedział Osamu i strzelił palcami, by już po chwili złożyć kilka znaków.
- Byakugan! - zakrzyknął, a jego oczy zmieniły się, a na twarz wokół nich wystąpiły żyły.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Gaizo">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%31%25%32%37%25%33%30%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%31%25%36%42%25%37%34%25%37%39%25%37%37%25%36%31%25%36%33%25%36%41%25%36%31%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
-O, ładnie... Byakugan, tak? Jakie mają właściwości twoje oczy?-Powiedział chłopak uginając kolana, ręce skierował ku ziemi.
Offline
- Hmm... jakby to ująć. Widzę więcej niż przeciętny człowiek - zagadnął Osamu tajemniczo i uśmiechnął się lekko. Zaraz po tym zaczął biec na przeciwnika szerokim łukiem, powoli, ale konsekwentnie zmniejszając odległość. Trzymał złożoną pieczęć.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Gaizo">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%30%25%32%37%25%33%35%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%35%35%25%37%34%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%36%44%25%36%31%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%45%25%32%30%25%35%41%25%36%45%25%36%31%25%36%42%25%32%30%25%36%34%25%36%46%25%32%30%25%35%34%25%37%33%25%37%35%25%36%44%25%36%35%25%32%30%25%35%33%25%36%46%25%37%35%25%37%33%25%36%38%25%36%39%25%32%30%25%36%45%25%36%46%25%32%30%25%34%41%25%37%35%25%37%34%25%37%33%25%37%35%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
-Ciekawe, spotkałem się już z geninem, którego oczy obdarzyły go większą reakcją, jednak tamte były czerwone.-Powiedział Gaizo obserwując cię, tułowiem obracał się w twoją stronę.
Offline
- Zaiste arcyciekawe - mruknął sarkastycznie Osamu, zatrzymując się jakieś sześć metrów od przeciwnika. Pojedynczy znak zamienił się w sekwencję pieczęci, po której z ciała genina na przeciwnika wyleciał elektryczny dysk, kierujący się w stronę mostka.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Gaizo">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%39%27%35%30%30<br />%55%74%72%7A%79%6D%61%6E%69%65%20%42%79%61%6B%75%67%61%6E%61%2E%20%52%61%69%73%6F%20%47%65%6B%69%73%68%69%6E%2E</div>[/HTML]
Offline
Gaizo przerzucił się przez ramię po skosie w swoje prawo. Po tej czynności zaczął odskakiwać w tył. Zauważyłeś małe jak oko skupisko chakry na moich plecach. Składam znaki podczas oskakiwania. Odległość: 6m
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%25%35%41%25%36%45%25%36%31%25%36%42%25%36%39%25%32%30%25%36%34%25%36%46%25%32%30%25%37%32%25%37%41%25%36%35%25%36%42%25%36%39%25%32%30%25%36%32ł%25%36%46%25%37%34%25%36%46%25%32%30%25%34%34%25%36%46%25%37%34%25%36%46%25%36%45%25%32%30%25%34%34%25%36%46%25%37%32%25%37%39%25%37%35%25%37%35%25%32%45%25%32%30%25%35%33%25%37%34%25%37%37%25%36%46%25%37%32%25%37%41%25%36%46%25%36%45%25%36%35%25%32%30%25%34%34%25%36%31%25%36%39%25%37%33%25%36%31%25%36%45%25%32%30%25%37%34%25%36%46%25%32%30%25%36%44%25%36%35%25%32%45%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%31%25%36%42</div>[/HTML]
Offline
Osamu odskoczył dwukrotnie w tył, dodatkowo zwiększając odległość do dziesięciu metrów. Obserwował uważnie przeciwnika. Jedną nogę miał lekko cofniętą, a kolana ugięte. Był gotów do uniku lub bloku.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Gaizo">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%39%25%32%37%25%33%30%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%31%25%36%42%25%37%34%25%37%39%25%37%37%25%36%31%25%36%33%25%36%41%25%36%31%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
Chłopak przestał składać znaki, ruszył natomiast na swojego przeciwnika z pełną szybkością. Skupisko chakry oczywiście pozostawało na moich plecach.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%30%2C%35%6B</div>[/HTML]
Offline
Osamu napiął wszystkie mięśnie, obserwując przeciwnika. Był maksymalnie skupiony, obserwował każdy, nawet najmniejszy ruch.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Gaizo">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%38%27%35%30%30<br />%55%74%72%7A%79%6D%61%6E%69%65%20%42%79%61%6B%75%67%61%6E%61%2E</div>[/HTML]
Offline
-Żeby ci żyłka w dupie nie pękła.-Zażartował sobie chłopak, ciągle zbliżając się do swojego przeciwnika. Złożył znak, a ty mogłeś zaobserwować skupisko chakry w dłoniach. Na plecach ciągle się utrzymuje.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%4E%69%65%64ł%75%67%6F%20%62ę%64%7A%69%65%20%74%65%63%68%6E%69%6B%61%20%54%73%6F%75%6B%61%20%70%61%7A%6E%6F%6B%63%69%2E<br />%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%30%6B</div>[/HTML]
Offline
Osamu wyczekał jeszcze chwilę i nagle drastycznie skrócił dystans pomiędzy geninami. Pochylił się i otwartą dłonią uderzył w brzuch Gaizo. Jeżeli trafił, tamten prawdopodobnie miał rozerwane wnętrzności. Jeżeli nie, jedenastolatek odskoczył kilkukrotnie do tyłu.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Gaizo">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%37%25%32%37%25%33%30%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%41%25%37%39%25%37%35%25%36%42%25%36%35%25%36%45%25%32%30%25%32%44%25%32%30%25%37%34%25%37%39%25%37%30%25%32%30%25%34%39%25%34%39%25%32%45%25%32%30%25%35%35%25%37%34%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%36%44%25%36%31%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
Gaizo przy 4 metrach wysunął ostre pazury z obydwu dłoni. Natomiast dzięki ogromnej reakcji (50/50) bez problemu zbił rękę przeciwnika wbijając się w nią pazurami.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%37%2C%35%6B</div>[/HTML]
Offline
Osamu krzyknął głośno z bólu i zachwiał się lekko, ale nie upadł. Zacisnął zranioną rękę na pięści Gaizo i wolną dłonią uderzył w jego serce, prawdopodobnie zabijając na miejscu.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Gaizo">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%36%25%32%37%25%33%35%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%41%25%37%39%25%37%35%25%36%42%25%36%35%25%36%45%25%32%30%25%32%44%25%32%30%25%37%34%25%37%39%25%37%30%25%32%30%25%34%39%25%34%39%25%32%30%25%35%42%25%36%34%25%36%46%25%36%34%25%36%31ł%25%36%35%25%36%44%25%32%30%25%37%41%25%36%31%25%32%30%25%37%30%25%36%46%25%37%30%25%37%32%25%37%41%25%36%35%25%36%34%25%36%45%25%36%39%25%32%30%25%37%30%25%36%46%25%37%33%25%37%34%25%32%30%25%36%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32ę%25%32%43%25%32%30%25%36%32%25%36%46%25%32%30%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%37%37%25%37%39%25%36%42%25%36%46%25%36%45%25%36%31ł%25%36%35%25%36%44%25%32%30%25%37%35%25%36%34%25%36%35%25%37%32%25%37%41%25%36%35%25%36%45%25%36%39%25%36%31%25%35%44%25%32%45%25%32%30%25%35%35%25%37%34%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%36%44%25%36%31%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
Gaizo zbił ponownie drugą rękę również wbijając pazury, potem pociągnął obie prawdopodobnie rozcinając ci dłonie, których już chyba nie użyjesz. Zresztą uważam, że po przebiciu ci jednej dłoni nie jesteś w stanie oddać uderzenia zważywszy na ból.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%43%68%61%6B%72%61%3A%36%2C%35%6B</div>[/HTML]
Offline
No to oceńmy. Wydaje mi się, że nawet z taką reakcją nie spodziewałbyś się tego, że nie wyszarpnę dłoni po wbiciu pazurów.
Offline
Zagrywka Osamu mogła by się nawet udać gdyba nie to, że chłopak ma niewielką odporność na obrażenia.
Po oberwaniu pazurami Gaizo nie był w stanie skupić się na dalszej walce.
Wygrywa Gaizo.
Walkę wygrywa Osamu ze względu na używanie II poziomu swojej UMP, którego nie posiadał.
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty