Naruto PBF

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie



NEWS

Wystartował I egzamin na Chunina wszystkie drużyny serdecznie zapraszamy!
Wyniki konkursu graficznego już za nami! Również lista użytkowników miesiąca została ogłoszona.






ŚWIAT

Brak

KONTAKT


Administracja:
Mellion - 16028310

Avarice - 49502673

Rinkiari - 9437415

Moderatorzy:
Gaizo - 1954380

Yami - 12310728

#26 11-04-2016 23:23:30

Max
2qi75lh.jpg
Dołączył: 02-04-2016
Liczba postów: 204
Windows 7Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Błyskawicznie wyjął zza pleców nierozwiniętego Fuuma Shuriken'a i zablokował poziomo cios widłami. Starał się jakoś przeważyć siłą. - Jaskółka, mówi Ci to coś? - powiedział siłując się z starcem.


escpyobxlfiexukgfvfbxggnddfzhnxsejkxspqngflzpixsbjykaaixlomujcqxhpznjnoqfsvrvgxugnyypnsdamldcveepnsa

Offline

#27 11-04-2016 23:35:22

Penkos
4gpu9g.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 369
Windows 8.1Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Starzec, słysząc "to" słowo, momentalnie znieruchomiał, puszczając widły i padając na klęczki, jakby popełnił niewiarygodny w życiu błąd.
- Ja... Nie wiedziałem, ja... Przepraszam! - Wydukał, chwilę później zrywając się z niewygodnego położenia i spoglądając Genina. - Zatem, to na Ciebie miałem poczekać, hehe. Miło, miło mi... Jestem Kiruru. - Przedstawił się, niespodziewanie kładąc dłoń na Twoich plecach i lekko poklepując pokierował Cię w stronę swojej siedziby. - A o to i moje kochaniutkie! - Rzekł z uśmiechem, doprowadzając Cię do małego straganiku, w którym roiło się od czego...? A od różnych zwierząt, powsadzanych w najróżniejsze klatki. Nie brakowało tam psów, kotów, ptaków... Nawet chyba dało radę znaleźć tam jakieś jaszczurki.
- Co, jak co, ale w życiu nie pozwoliłbym skrzywdzić swoich skarbów! - Odparł z uśmiechem, widocznie zadowolony z samego siebie. Tylko, jak tą sytuację skwituje sam Genin?


drfa5d.jpg

Offline

#28 12-04-2016 18:36:21

Max
2qi75lh.jpg
Dołączył: 02-04-2016
Liczba postów: 204
Windows 7Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

- Jasne.. - kiwnął głową mówiąc. Schował swojego niezłożonego Fuuma Shuriken'a i od razu ruszył za starcem. Nie za bardzo chciało mu się słuchać jego tłumaczenia. Przybył w konkretnym celu i zamierzał zadanie skończyć. Nie ważne jakim kosztem. Zrobił dziwną minę i spojrzał momentalnie na oponenta wzdychając głośno. - Fajnie, ale nie po to tutaj przybyłem. - odpowiedział nudząco, schował łapska do kieszeni czekając za jakimiś konkretnymi informacjami.


escpyobxlfiexukgfvfbxggnddfzhnxsejkxspqngflzpixsbjykaaixlomujcqxhpznjnoqfsvrvgxugnyypnsdamldcveepnsa

Offline

#29 12-04-2016 20:53:16

Penkos
4gpu9g.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 369
Windows 8.1Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

- Domyślam się... - Skwitował mężczyzna, dostrzegając znudzenie Maxa. Postanowił więcej go nie męczyć pierdołami tylko od razu przystąpić do omawiania planu infiltracji. - Sądząc po Twojej minie... Kaori-sama nic ciekawego Ci nie wyjawiła...? Cholera... A zatem sam będę musiał wszystko to tłumaczyć... No dobra... Chodź za mną. - Mówił do Genina, w pewnym momencie prowadząc go do sąsiedniego budynku. Pomieszczenie, w jakim się znaleźli było przestronne i przypominało magazyn. Pełno było tu bowiem różnych skrzynek i pudeł.
Starzec, nie czekając zbyt długo, podszedł do jednego z kubłów, otwierając wieko i wygrzebując z niego jakieś ubranie. Chwycił je pewnie w ramiona, chwilę później rzucając je pod nogi Genina.
- To, co widzisz... - Rzekł, wskazując palcem na łachy. - To jest właśnie fortel, który wymyśliła Kaori-sama... Twoim zadaniem będzie ubranie tych ciuchów i robienie za ochroniarza moich skarbek... Ale tylko w teorii... W praktyce, Twoim zadaniem będzie mnie zdradzić, gdy dojdzie do napaści... A z tego, co widzę... - Zatrzymał patrząc na zegarek. - Za jakąś godzinkę przybędą napastnicy... Zawsze o tej porze atakują... Kontynuując plan... Zdradzając mnie, poświęcając mój dobytek... Tak, pogodziłem się z tym faktem już... Zyskasz ich zaufanie... Tyle... Jakieś pytania...? - Skończył, biorąc kilka wdechów i wydechów. Wygląda na to, że bardzo zmęczyła go ta "niby" rozmowa.


drfa5d.jpg

Offline

#30 12-04-2016 20:58:54

Max
2qi75lh.jpg
Dołączył: 02-04-2016
Liczba postów: 204
Windows 7Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Uśmiechnął się tylko w kąciku ust łapiąc za ubrania. Nie odzywał się przez moment do odpowiedniej chwili. - Skumałem. Dam radę. - stwierdził krótko i zdjął swój kombinezon z całym uzbrojeniem. Założył finalnie ubranie, które nadał mu starzec. Schował swoją opaskę pod kombinezon, nałożył wszelakie uzbrojenie. - Jestem gotowy. - dopowiedział poprawiając swoją grzywkę, która ponownie upadła mu na oczy.


escpyobxlfiexukgfvfbxggnddfzhnxsejkxspqngflzpixsbjykaaixlomujcqxhpznjnoqfsvrvgxugnyypnsdamldcveepnsa

Offline

#31 12-04-2016 22:09:45

Penkos
4gpu9g.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 369
Windows 8.1Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Mężczyzna poczekał cierpliwie, aż Max ubierze strój, oceniając go później wyjątkowo pozytywnie. Bez ochraniacza na czole, z ukrytymi w odpowiednich miejscach broniami, Genin praktycznie był nierozpoznawalny. Starzec, który przez dłuższy czas miał obawy, że kamuflaż nie wypali, teraz jakoś bardziej zaczął wierzyć w powodzenie całej akcji.
- W porządku... - Odparł, spoglądając na zegarek. - Do przybycia gangu została jakaś godzina... Może w tym czasie gdzieś przysiądziemy...? - Zaproponował, nie czekając jednak na odzew, tylko skierował Genina prosto do wyjścia. Zaprowadził go niewiele dalej, do miejsca, w którym znajdowała się skrzynia z iskrzącą się lampą i dwa toboły. Kiruru przysiadł na jednym, poprawiając pokrętłem jasność w przedmiocie, i odzywając się po chwili.
- Siadaj... Skoro i tak musimy czekać, to może opowiesz mi coś o sobie...? - Odparł, oczekując reakcji Genina.


drfa5d.jpg

Offline

#32 13-04-2016 18:44:17

Max
2qi75lh.jpg
Dołączył: 02-04-2016
Liczba postów: 204
Windows 7Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Skoro i tak nie miał wyjścia - ruszył zaraz za nim. Rozglądając się dookoła, chciał mimo wszystko zapamiętąć drogę powrotną. Gdy to własnie już dotarli, skrzyżował ramiona na wysokość klatki piersiowej. Spojrzał się instynktownie na Kiruru i odpowiedział. - Nie mam w zwyczaju mówić cokolwiek o sobie, nie lubię tego. A poczekać i tak trzeba, w końcu to misja. - dopowiedział natomiast i oparł się o ścianę jeśli takowa była gdzieś dalej z skrzyżowanymi ramionami.


escpyobxlfiexukgfvfbxggnddfzhnxsejkxspqngflzpixsbjykaaixlomujcqxhpznjnoqfsvrvgxugnyypnsdamldcveepnsa

Offline

#33 13-04-2016 22:36:42

Penkos
4gpu9g.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 369
Windows 8.1Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Ściany jednak takowej nie było. Obaj osobnicy znajdowali się na takiej przestrzeni, gdzie do najbliższego budynku było z jakieś 50m.
Starzec obserwując Maxa, niespodziewanie kichnął kilka razy, przecierając zatkany nos chustą, którą wyjął chwilę wcześniej spod zużytej już dobrze kurtki.
- Cóż... No to może opowiemy sobie jakąś historyjkę...? Chętnie zacznę... - Rzekł z uśmiechem, chowając chustę do kieszeni i zaczynając swoją opowieść. -... Dawno, dawno temu... Jeszcze kiedy sprawował tu władzę inny Kage, a ja byłem dosyć młody... Przystojny zresztą też, hehe... Dokładnie w tym miejscu, w którym aktualnie przesiadujemy, a w którym są teraz te wszystkie budynki, znajdowało się wielkie pole... Hmm, a może to była polanka...? No nie ważne... Ważne było to, że ukryty był tutaj skarb... Ponoć wielki, jak te niektóre dęby w lesie! Widziałeś kiedyś, jak wygląda takie duże, dorodne pole? - Zapytał niespodziewanie, zatrzymując opowieść i patrząc na Maxa. Nie do końca miał pewność, czy ten w ogóle interesuje się tym, co do niego mówi.


drfa5d.jpg

Offline

#34 14-04-2016 19:41:42

Max
2qi75lh.jpg
Dołączył: 02-04-2016
Liczba postów: 204
Windows 7Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Przyglądał się poczynaniom oponenta kręcąc niezadowolenie głową. Odsunął się metr w tył zasłaniajac twarz. - Zabije tą kobietę, że dała mi takiego debila do misji. - pomyślał w duchu. - Nie znam żadnych historii, ale możesz opowiedzieć. - odpowedział udając, że interesuje go to wszystko co mówi. Prawda jednak była inna, bo miał to wszystko kompletnie gdzieś. - Ale debil z Ciebie.. - pomyślał znów. - Widziałem. - odpowiedział krótko.


escpyobxlfiexukgfvfbxggnddfzhnxsejkxspqngflzpixsbjykaaixlomujcqxhpznjnoqfsvrvgxugnyypnsdamldcveepnsa

Offline

#35 14-04-2016 19:53:53

Penkos
4gpu9g.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 369
Windows 8.1Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Starzec wyjątkowo się ożywił, widząc, że Genin w końcu zainteresował się tym, co mówi. Uśmiechnięty od ucha do ucha, postanowił kontynuować swoją opowieść, jednak nim cokolwiek zdołał wydukać, niespodziewanie stragan, na którym były jego skarbunie, eksplodował. Momentalnie tamte tereny pokryły się grubą wartą dymu, z którego po kolei zaczęli wychodzić uzbrojeni mężczyźni.
Kiruru widząc co się święci, natychmiast się poderwał z siedzenia, patrząc na zbliżających się oponentów i mówiąc cicho do Maxa...
-.. Przyszli znacznie wcześniej niż myślałem... Nie nawal, proszę Cię... - Rzekł, a mimika jego twarzy informowała, że jest wyjątkowo teraz poważny.


drfa5d.jpg

Offline

#36 14-04-2016 19:57:23

Max
2qi75lh.jpg
Dołączył: 02-04-2016
Liczba postów: 204
Windows 7Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

- Cholera, już? - dopowiedział do sobie oglądając się w tamte tereny. Instynktownie chciał sięgnąć po nóż kunai, jednak zapomniał, że nie ma ekwipunku przy sobie, a pod kombinezonem. - Shiet, zapomniałem. - pomyślał wpatrując się zaciekawiony w grupkę uzbrojonych gości. Pokiwał tylko głową na znak zrozumienia.


escpyobxlfiexukgfvfbxggnddfzhnxsejkxspqngflzpixsbjykaaixlomujcqxhpznjnoqfsvrvgxugnyypnsdamldcveepnsa

Offline

#37 14-04-2016 20:20:35

Penkos
4gpu9g.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 369
Windows 8.1Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

W kierunku Genina i dziwacznego starca zbliżała się dosyć potężna grupa, licząca co najmniej 50 osób. Każdy z nich miał w rękach najróżniejsze rodzaje oręża. Raz katany i kunaie, raz shurikeny i kafary... Zdarzały się nawet pojedyncze osobniki, co trzymały w ręku zwyczajne siekiery... Niby płotki, mógł określić sobie Max, jednak ich liczebność skutecznie blokowała wszelkie zapędy. W końcu doszło do tego momentu, gdzie bandyci okrążyli całą dwójkę, blokując wszelki ruch i uśmiechając się krzywo.(każdy z osobna miał szyderczy grymas.)
Czekali w takim bezruchu z jakieś kilka minut, aż niespodziewanie, od strony wschodniej tłum zaczął się rozchodzić, a wolnym środkiem począł zmierzać nieznany osobnik o bujnej czuprynie i szerokich barach.
- No, no, no... Wygląda na to, że kogoś sobie przyprowadziłeś starcze... - Rzekł, kierując wzrok na Genina. Max mógł od razu zauważyć, że coś było nie tak z jego twarzą. Jego prawe oko znacząco różniło się od lewego... Jakby zostało przez kogoś przypalone wrzątkiem. - Nie myśl, że to małe chuchro pozwoli Ci przeżyć... Po tym, co zrobiłeś nie ma dla Ciebie ratunku... - Wydukał, sięgając za pazuchę i wyciągając dużych rozmiarów metalowy młot. - Rozwalę Ci tym łeb, ty gnido! -...
- Zabij mnie chłopcze... Szybko... Tylko w ten sposób zrobisz sobie podkład na wykonanie zadania... - Rzekł, niespodziewanie wyjmując zza rękawa nóż(taki, jak do krojenia chleba), z którym ruszył na olbrzyma.
- Tak! To dzięki mnie masz tę szramę na twarzy! Zaraz poprawię, to i owo!!! Hehe. - Wrzasnął, śmiejąc się wyjątkowo i dając Geninowi zaledwie sekundę na podjęcie decyzji.*

*Dwa wyjścia z sytuacji: Zabijasz starca, nim ten dobiegnie do herszta, lub cokolwiek innego, co wymyślisz.


drfa5d.jpg

Offline

#38 14-04-2016 20:33:07

Max
2qi75lh.jpg
Dołączył: 02-04-2016
Liczba postów: 204
Windows 7Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Momentalnie podłożył starcowi noge, przez co gdy zaczął biec przewrócił się brzuchem na ziemię. Doskoczył momentalnie do niego, wyjął spod kombinezonu nóż kunai i przyłożył mu nóż do gardła. Skierował się od razu do oponenta z blizną na twarzy. - A kto powiedział, że miałem zamiar mu pomóc? - zapytał śmiejąc się szyderczo. Starał udawać bezwzględnego, jednak w głębi serca decyzję, którą za chwile podejmie prawdopodobnie zmieni cały pogląd na otoczenie i sposób postępowań Max'a. Nie było łatwo podjąć te decyzji. - On Ci to zrobił? - przycisnął mocniej nóż kunai do gardła starca.


escpyobxlfiexukgfvfbxggnddfzhnxsejkxspqngflzpixsbjykaaixlomujcqxhpznjnoqfsvrvgxugnyypnsdamldcveepnsa

Offline

#39 14-04-2016 20:41:54

Penkos
4gpu9g.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 369
Windows 8.1Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Starzec, z przyłożonym do gardzieli kunai'em, wydał tylko lekkie kwiknięcie, chwilę później siedząc już całkowicie cicho. Chyba już, w większym stopniu pogodził się ze swoim losem, zostawiając wszystko na barkach Maxa. Herszt, widząc tą scenę lekko zdębiał. Najwidoczniej nie spodziewał się, że wynajęty przez starego ochroniarz postanowi go zdradzić. Co, jak co, ale nawet taka sytuacja zaczęła mu się podobać.
Ułożył sobie młot na masywnym barku(prawym), śmiejąc się głośno przez krótką chwilę, i odzywając się w końcu.
- Zrobił, zrobił, a jakże! Haha! Ta je*ana gnida wypaczyła mi wzrok. Żywy stąd nie wyjdzie... - Stwierdził, mając coś dodawać, jednak niespodziewanie zrobił krok w bok, patrząc przez chwilę na grupę, a później wracając do Genina. - Wyjaśnisz mi, dlaczego zdradziłeś tego starego śmiecia? - Zapytał, wyjątkowo ciekawy tego, co Genin sobie myśli.


drfa5d.jpg

Offline

#40 14-04-2016 20:48:45

Max
2qi75lh.jpg
Dołączył: 02-04-2016
Liczba postów: 204
Windows 7Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

- Normalna osoba nie nacierałaby na taką grupkę ludzi. Poza tym sam stwierdziłem, że on Ci to zrobił. Zapłacił mi za ochronę, - dopowiedział rozglądając się w tłumie. - Podejrzewam, że interesowałaby was dość spora ilość gotówki, co? - ponownie zapytał uśmiechając się szyderczo. Jeszcze bardziej przycisnął. - Więc co z nim zrobić? - spojrzał jeszcze z bezwzględnym spojrzeniem na oponenta z blizną.


escpyobxlfiexukgfvfbxggnddfzhnxsejkxspqngflzpixsbjykaaixlomujcqxhpznjnoqfsvrvgxugnyypnsdamldcveepnsa

Offline

#41 14-04-2016 20:59:09

Penkos
4gpu9g.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 369
Windows 8.1Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Mężczyzna jeszcze gwałtowniej się zaśmiał niż wcześniej. Wygląda na to, że osobnik, z którym rozmawiał miał wyjątkowo poukładane w głowie i być może sprawdziłby się, jako jego przyszły następca. Większość tych idiotów, którymi przewodzi nie potrafiłoby nawet pojedynczo utłuc durnego zająca, a co dopiero przewodzić.
Nie mniej jednak musiał Genina sprawdzić. Co, jak co, ale niesubordynacja mogła przejść u starca, lecz nie u niego. Skończył się śmiać, przyjmując grymas nadzwyczaj okropny.
- Hardy jesteś, nie ma co... Takich narwańców lubię... Przydałbyś mi się w mojej kompani... - Wydukał, uderzając gwałtownie młotem o ziemię, jakby chcąc wyładować kumulujące się w nim napięcie. -... Masz wybór młokosie... Dołącz do mnie i żyj, jak Ci się tylko spodoba, albo giń tu i teraz... - Zaproponował, oczekując na odzew Genina. W zależności od tego co powie, historia potoczy się swoim torem.


drfa5d.jpg

Offline

#42 14-04-2016 21:02:54

Max
2qi75lh.jpg
Dołączył: 02-04-2016
Liczba postów: 204
Windows 7Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

- Nie mam zamiaru umierać. Przynajmniej jeszcze nie teraz. - dopowiedział dalej siedząc nad starcem. Trzymał kunai jego szyi. Nie chciał jednak go zabijać, ale jeśli sytuacja będzie tego wymagała to to zrobi. Uśmiechnął się szyderczo wpatrujac się pewnym wzrokiem na osobnika.


escpyobxlfiexukgfvfbxggnddfzhnxsejkxspqngflzpixsbjykaaixlomujcqxhpznjnoqfsvrvgxugnyypnsdamldcveepnsa

Offline

#43 14-04-2016 21:08:46

Penkos
4gpu9g.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 369
Windows 8.1Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

- To rozumiem młokosie... To rozumiem... - Mówił dosyć spokojnie, aż niespodziewanie na jego twarzy pojawił się wyjątkowo okrutny grymas. Max powoli zaczynał domyślać się, co zaraz olbrzym powie. Strzec, choć łeb miał skierowany ku ziemi, nie stawiał jakichkolwiek oporów. Coś jednak sobie nucił... Chyba jakąś pogodną melodyjkę...
-... HAHAHA! Starcze, starcze.... Nie myślałeś chyba, że o tobie zapomniałem, prawda...? Co, jak co, ale ty powinieneś wiedzieć, jak bardzo potrafię być mściwy... - Stwierdził, kierując swoje spojrzenie na Genina. - Chyba już wiesz, co musisz zrobić, prawda...? Stary nie może żyć... Jego mogłeś zdradzić, jednak mnie się nie odmawia... Zabij go! - Wykrzyczał, obserwując co Genin zrobi. Wygląda na to, że wszystko rozegra się właśnie teraz.


drfa5d.jpg

Offline

#44 14-04-2016 21:13:42

Max
2qi75lh.jpg
Dołączył: 02-04-2016
Liczba postów: 204
Windows 7Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

- Przykro mi.. - Powiedział ciszej zaciskając zęby. - W słusznej sprawie. - powiedział ciszej i wbił kunai w krtań starca, kolejno zamachnął się przez co krew trysnęła na chłopaka niczym z rury o sprężonym powietrzu. Trafiła go prosto w twarz, a starzec winien się wykrwawić. Chłopak przełknął ślinkę, wstał i rozejrzał się nieco przestraszony na resztę. Schował kunai i zaczął głośno dyszeć.


escpyobxlfiexukgfvfbxggnddfzhnxsejkxspqngflzpixsbjykaaixlomujcqxhpznjnoqfsvrvgxugnyypnsdamldcveepnsa

Offline

#45 14-04-2016 21:25:49

Penkos
4gpu9g.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 369
Windows 8.1Firefox 45.0

Odp: [Misja Rangi D] - Max

Starzec, mimo iż słyszał ostatnie słowa Genina, nie powiedział ani słowa. Cały czas tylko nucił swoją piosenkę, lekko kiwając głową w rytm taktu. Oczywiście wszystko prysnęło, gdy Max przeciął mu krtań. Po niespełna minucie, mężczyzna wykrwawił się totalnie, a jego bezwładne ciało padło na ziemię i już więcej się nie było śpiewu. Co do psychiki Maxa... Ten czyn, z pewnością zostawi tam jakiś trwały ślad... Czy jednak zmieni go znacznie...? Tego jeszcze nie wiedział nikt. Wiadomo tylko było, że olbrzym w wielkim śmiechu i triumfie, podszedł do dyszącego Ninjy, klepiąc go kilka razy ręką po plecach.
- No! To teraz jesteś już swój... Chłopaki! Wiwat na cześć nowego rekruta! - Wykrzyczał pewnie, a reszta oczywiście wiwatowała od ucha do ucha... Nikt jednak nie wiedział, że Maxowi wcale nie zbierało się jakoś na świętowanie... Miał misje, którą musiał wykonać i tego musi się trzymać... Przyjęty w szeregi gangu herszta imieniem Virod... Tak się nazywał teraz jego wódz... Razem z grupą liczącą ponad 50 osobników... Opuścił wioskę... i kierował się tam, gdzie jeszcze nikt inny się nie wybrał... Na wschód, tak...

Koniec części pierwszej.


drfa5d.jpg

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot
Administrator Główny mod Moderator Student Akademii Genin Chunin Tokubetsu Jounin Jounin Sannin Legendarny Sannin
Forum Naruto PBF podlega ścisłej ochronie praw autorskich. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie jakiegokolwiek materiału bez zgody autorów jest niezgodne z prawem.
Toplisty
PBF Wars .: ANIME TOP100 :. Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie
Wymiana
BlackButler HogwartDream

Stopka

Forum oparte na FluxBB