Naruto PBF

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie



NEWS

Wystartował I egzamin na Chunina wszystkie drużyny serdecznie zapraszamy!
Wyniki konkursu graficznego już za nami! Również lista użytkowników miesiąca została ogłoszona.






ŚWIAT

Brak

KONTAKT


Administracja:
Mellion - 16028310

Avarice - 49502673

Rinkiari - 9437415

Moderatorzy:
Gaizo - 1954380

Yami - 12310728

#1 06-05-2016 20:13:27

Rinkiari
73mbut.jpg
Dołączył: 12-03-2016
Liczba postów: 784
Windows 8.1Firefox 46.0

[I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

I nadszedł wreszcie wyczekiwany dzień rozpoczęcia Egzaminu. Wszyscy przyjezdni byli zaskoczeni jak szybko minął im okres przygotowań oraz zabawy umilający oczekiwanie. Tego dnia nikt nie mógł spać spokojnie w końcu nie codziennie spotyka się wydarzenia tego formatu. Największym zaskoczeniem jest podpisywany co roku na ten czas rozejm pomiędzy wioskami. Jednakże dzięki wieloletniej tradycji ludzie zapominają na ten czas o dzielących ich barierach a jedynie łączą się w zabawie.
Młodzi Genini biorący udział w Egzaminie nie mogli dziś zmrużyć oka choć na chwilę, ponieważ całą noc rozmyślali o rzeczach, które mogą spotkać na wyspie. Zastanawiali się również czy na pewno są już gotowi aby podjąć się tego jakże wielkiego wyzwania.

10:25 - Port wschodni


Wszyscy Genin zebrali się już w porcie w którym przycumowane było 5 Galeonów. Wszystkie były wielkie i bogato zdobione, na pokładzie każdego z nich dostrzec można było zarysy pojedynczej postaci.
-WITAJCIE DZIELNI ŚMIAŁKOWIE! DNIA DZISIEJSZEGO ROZPOCZNIE SIĘ WASZ EGZAMIN UKAZUJĄCY WASZĄ DOJRZAŁOŚĆ ORAZ POTĘGĘ BOJOWĄ. TEN KOMU UDA SIĘ PRZEJŚĆ ÓW EGZAMIN DOŁĄCZY DO GRONA ZASZCZYTNYCH CHUNINÓW OBU WIOSEK. PAMIĘTAJCIE JEDNAK, ŻE JEST TO OSTATNI MOMENT KIEDY MOŻECIE JESZCZE ZREZYGNOWAĆ...       DOBRA OD TERAZ JUŻ NIE MOŻECIE.- wykrzyczał członek starszyzny Yorugakure.
-TERAZ POKRÓTCE OMÓWIĘ PODSTAWOWE ZASADY EGZAMINU. KAŻDA DRUŻYNA ZOSTANIE PRZETRANSPORTOWANA NA WYSPĘ JEDNYM Z TYCH WIELKICH GALEONÓW. NA POKŁADZIE KAŻDA DRUŻYNA SPOŻYJE WYKWINTNY OBIAD, KTÓRY MA WYSTARCZYĆ WAM DO KOŃCA EGZAMINU. HEHEHE... NA OKRĘTACH OPIEKOWAĆ SIĘ WAMI BĘDĄ ZASŁUŻENI JOUNINI Z KAŻDEJ Z WIOSEK, MOŻECIE IM PODCZAS PODRÓŻY ZADAWAĆ PYTANIA KTÓRE POMOGĄ WAM PRZEŻYĆ POBYT NA WYSPIE.- powiedział swoim donośnym głosem po czym wypił łyka wody
-GDY DOTRZECIE JUŻ NA WYSPĘ  KAŻDY UCZESTNIK OTRZYMA PRZYBORNIK SURWIWALOWY, KTÓRY WSPOMOŻE LEKKO WALKĘ O ŻYCIE. TAM RÓWNIEŻ OTRZYMACIE DALSZE INSTRUKCJE OD SWOICH OPIEKUNÓW. NA TEMAT EGZAMINU TO JUŻ WSZYSTKO WIĘC NIE POZOSTAŁO MI JUŻ CHYBA NIC INNEGO JAK ŻYCZ...- powiedział gdy wypowiedź przerwała mu salwa oznaczająca rozpoczęcie Egzaminu
-ZAPRASZAM WIĘC UCZESTNIKÓW NA ODPOWIEDNIE GALEONY. SĄ ONE UPORZĄDKOWANE NUMERAMI DRUŻYN.- orzekł po czym zszedł ze sceny powolnym krokiem.
Po swojej lewej stronie widzieliście drużynę pierwszą oraz tłum skandujący imiona swoich faworytów. Jednakże po prawej widzieliście uczestników innych drużyn.

Kolejność:
Osamu
Iwaru
Toyama
Ja

Offline

#2 08-05-2016 09:52:16

Osamu
2h6shfn.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 311
Gadu Gadu: 5627616
Windows 8.1Opera 37.0.2178.32

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

/sorka za spóźniony post, nie miałem wczoraj dostępu do internetu.


Osamu od samego rana był maksymalnie przygotowany do czekającego go wyzwania. Na młodej twarzy odbijał się zapał i niespotykana dotychczas powaga, chociaż wprawny obserwator mógł dostrzec też lekkie zaniepokojenie. Rutynowe treningi to nic w porównaniu do tego, w czym miał uczestniczyć. Zmierzy się z najlepszymi z geninów po to, by walczyć o zaszczytny tytuł chunina. Gdy dotarł już na miejsce, skąd mieli wyruszyć, stanął wraz z przydzieloną mu drużyną i wyprostował się dumnie, próbując "grozą" dodać sobie otuchy. Wysłuchiwał uważnie słów organizatora, jednocześnie sprawdzając ekwipunek prawą ręką. Na szczęście niczego nie zapomniał i wszystko było na swoim miejscu. Po skończonej przemowie jedenastolatek odetchnął głośno i w miarę opanowanym krokiem wszedł na galeon.

Offline

#3 08-05-2016 16:40:38

Iwaru
2h6shfn.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 776
Windows 7Chrome 50.0.2661.94

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Nie ma to jak kultywować rodzinne tradycje. Wielki Sasuke, przodek obecnych przedstawicieli Klanu Uchiha także się spóźnił na jedną konkurencję podczas swojego pierwszego egzaminu na Chuunina. Spóźnił się, bo wiedziony chęcią pozyskania większej mocy po prostu trenował do ostatniej chwili. Tak samo i ja, jeden z Uchihów. Iwaru. Także trenowałem technikę do ostatniej chwili. Nie mogłem sobie pozwolić, by wystartować w egzaminie będąc kompletnie nieprzygotowanym. Na ten egzamin przygotowałem bowiem bardzo fajne i śmiercionośne rzeczy. Począwszy od technik, poprzez ekwipunek zawierający kunaie, senbon, katanę i ciężarki. Miałem już wszystko czego potrzebowałem. Oczywiście potrzebowałem większej mocy, bo każdy Uchiha zawsze pragnął większej mocy, a ja nie byłem w tym względzie wyjątkowy. Także pragnąłem i pewnie każdy co przystępuje do tego egzaminu pragnie. Niemniej jednak zgromadziłem absolutne minimum, które pozwoli mi przetrwać bój o wyższą rangę i przy okazji pokazać paru osobom z Yorugakure, że tak na prawdę są cieniasami i powinni brać przykład z Shinobi z Asagakure no Sato. Nie ma bowiem wątpliwości, że to my jesteśmy najlepsi. No, ale niestety, stało się. Na czas egzaminu zawsze był zawierany rozejm między Wioskami i tak było i w tym przypadku. W ramach rozejmu zostałem przydzielony do drużyny z dwoma członkami znienawidzonej przeze mnie wioski. Zebrałem trochę informacji na ich temat i wydaje się do tego, że to są cholerne żółtodzioby, a ja, by obronić honor Asagakure no Sato, a także Asakage, który także należy do Klanu Uchiha, będę musiał niańczyć te osoby. Przybywam więc do portu, biegnąc. Nogi mnie bolą nie tylko dlatego, że byłem spóźniony i musiałem biec. Także trening je wykończył, ale jakoś dałem radę. Przyglądam się zebranym. Następnie wysłuchuję gadania organizatorów. Uczta na statku. Zadawanie pytań. Dziwnie zaczyna się ten egzamin. Mam nadzieję, że szybko znajdę się w samym sercu bitwy. Nie tylko bitwy o przetrwanie i żywność czy bitwy z jakimiś dziwnymi potworami, ale także bitwy między innymi shinobi. Tak. Pole Bitwy będzie moim miejscem wszechobecnej dominacji. Nie mogąc się już doczekać, po prostu wchodzę na przyporządkowany mojej drużynie statek. Bitwa się rozpoczęła.

Offline

#4 08-05-2016 21:21:09

Toyama
2h6shfn.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 449
LinuxChrome 30.0.1599.114

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Nadszedl ten dzien ktory bardzo wyczekiwalem.Ahh Egzamin wyjatkowy w swoim rodzaju .Wszyscy genini z naszej wioski jak i ci z Asagakure zebrali sie w porcie i wymieszali sie w druzyny.Mnie przypadla druzyna 2 w ktorej znajdowal sie Iwaru z innej wioski jak i Osamu z naszej kochanej.Bylem podekscytowany.Stojac i sluchajac gadaniny szefa , sprawdzilem czy zabralem najwazniejsze rzeczy i czy mam caly sprzet.Przywitalem sie oczywiscie wczesniej z chlopakami.Strasznie cieszylem sie na widok tylu ludzi wykrzykujacych moje imie.
*Toroiiii, Toyama dasz sobie radeeee!!* powtarzalem w glowie ich slowa.Gdy druzyny zaczely po malu wchodzic na wyznaczone ogromne statki podbieglem na szybciora do tlumu i zapytalem czy nie maja czegos dla mnie .A moze i  trafila by sie jakas pani czy pan ktory by dal mi jakas porcje jedzenia czy picia na droge.Widzac ze musze wsiadac  rzegnam  tlum i wskakuje jak najszybciwj na statek.
-Haaaaa czas na przygode!- krzycze na caly glos bedac na statku.
Szybko dostaje sie na sama gore masztu i  gniazda obserwuje co sie dzieje do okola.

Offline

#5 08-05-2016 22:27:50

Rinkiari
73mbut.jpg
Dołączył: 12-03-2016
Liczba postów: 784
Windows 8.1Firefox 46.0

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Na nieszczęście Toyamy nie był on w gronie uwielbianych przez zgromadzonych ludzi i jedyne co otrzymał to kopniak w kolano od jakiegoś dziecka stojącego na samym przedzie. Zaraz po tym udał on się do reszty swoich towarzyszy z pustymi rękoma.
Gdy trójka Geninów zebrała się w końcu w jednym miejscy, ruszyli w kierunku Galeona. Skandujący tłum dookoła zupełnie im nie przeszkadzał, gdyż myśleli oni tylko o jednym... Gdy tak zbliżali się do statku ten stawał się coraz większy i większy. Młodzi Genini byli wielce zdziwieni wielkością Galeonu, wcześniej widywali go jedynie stoją pośród skandującego tłumu. Statki te były niezwykłe ponieważ w ogóle nie posiadały załogi, jedyną osobą znajdującą się na pokładzie był czekający na wasze przybycie opiekun.
Zbliżając się tak do statku coraz lepiej mogliście rozpoznać wygląd osoby stojącej na rufie i spoglądającej w waszą stronę. Był to stary Jounin z Yorugakure, miał on aż 68 lat. Odziany była w biały płaszcz który lśnił w słońcu i powiewał na wietrze. Początkowo jedynie Osamu oraz Iwaru byli w stanie rozpoznać jego tożsamość, gdyż ich wzrok pozwalał im nieco lepiej mu się przyjrzeć. Tak to był właśnie Haru, pierwszy który otrzymał rangę Jounina.
Gdy doszliście do lewej burty statku zauważyliście zwisającą ku ziemi drabinkę linową. Zgrabnie ustawiliście się w kolejce powoli wspinając się do góry. Najśmielszy okazał się Toyama i to właśnie on wszedł na górę jako pierwszy. Kiedy pojawiliście się na pokładzie usłyszeliście spokojny i ciepły głos.
-Witajcie. Nazywam się Haru.- przedstawił się młody Jounin pochylając się lekko w waszym kierunku w geście powitalnym
-A więc to wy jesteście Drużyną II. Osamu Hyuuga, Iwaru Uchiha oraz Toyama Toroi.- odrzekł ruszając powolnym krokiem w waszą stronę
Gdy skrócił odległość między wami o połowę mogliście lepiej mu się przyjrzeć. Jego włosy były koloru srebrnego natomiast oczy były błękitne niczym czyste bezchmurne niebo. Jedyne co wiedzieliście na jego temat to, że jest jednym z najstarszych Shinobi.
-Będę waszym opiekunem dlatego jeżeli macie jakieś pytania zadawajcie je śmiało, bardzo chętnie na nie odpowiem. Poza tym czeka na nas już wykwintny obiad, dlatego jeżeli nie macie nic przeciwko zejdziemy pod pokład.- powiedział po czym ruszył w kierunku dziobu, gdzie najwyraźniej znajdowało się przejście na dół.
-Macie teraz ostatnią chwilę aby pomachać mieszkańcom wioski zanim odpłyniemy.- dodał zatrzymując się i spoglądając na tłum stojący za wami
Po chwili ruszył przed siebie aby za chwilę zniknąć za drzwiami umieszczonymi na samym końcu pokładu.

Offline

#6 09-05-2016 13:25:00

Osamu
2h6shfn.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 311
Gadu Gadu: 5627616
Windows 8.1Opera 37.0.2178.32

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Rezygnuję, nie mam czasu na PBFy, bo szkoła wróciła. [dblpt](

Offline

#7 09-05-2016 22:31:11

Iwaru
2h6shfn.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 776
Windows 7Chrome 50.0.2661.94

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Gdy tylko facet wyszedł, spoglądnąłem na moich "towarzyszy". Obaj byli z Yorugakure, co trochę komplikuje sprawy. Jeden też wyglądał na starszego ode. Drugi natomiast był dużo młodszy i w sumie to mi się nie podobało. Nie zamierzałem w żadnym wypadku niańczyć tego dzieciaka. Nie wyglądał na silnego. Prawdę mówiąc, nie widziałem w nim żadnego potencjału. Nie mógł zostać Chuuninem, bo to byłaby hańba zarówno dla jednej jak i dla drugiej wioski. Ale zauważyłem, że malec jednak po chwili stracił pewność siebie. Wyglądał tak jakby chciał się wycofać. No to się ostro wk**wiłem. Przecież jasno było powiedziane, że teraz już nie można się wycofać. Egzamin się zaczął i każda osoba miała jedne wyjście. Albo go zakończyć sukcesem albo porażką, a porażka oznaczała tylko jedno. Śmierć. Zwłaszcza kiedy ja byłem w pobliżu. Gdy tylko Osamu obrócił się, by opuścić statek, doskoczyłem do jego pleców, dobywając katany. Szybkim i gładkim ruchem uciąłem mu głowę. A następnie chwyciłem swoje "trofeum" i wyrzuciłem do morza. To samo zrobiłem z resztą ciała.
- Uf ... jeden z głowy - mówię i spoglądam z nienawiścią na tego drugiego półgłówka - Morda w kubeł, albo skończysz podobnie!
Mój głos ma podobną barwę co moje oczy. Aż emanuje z nich chłód i nienawiść. Nie mam zamiaru długo zadawać się z tymi ... z Yorugakure. Zamierzam to szybko zakończyć.
- Igrzyska uważam za rozpoczęte.
Czekam aż drugi "towarzysz" wejdzie do kajuty, a następnie wchodzę za nim i mówię temu staruchowi, że jeden z nas w ostatniej chwili postanowił zrezygnować. Oby tylko nie wyszedł spod pokładu, bo inaczej zobaczy plamę krwi i zacznie coś podejrzewać.

Wiadomość dodana po 01 min 53 s:
A i byłbym zapomniał, katanę oczywiście schowałem do pochwy.

Offline

#8 09-05-2016 22:47:35

Toyama
2h6shfn.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 449
Windows 8.1Chrome 49.6.2623.108

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Boszszszsz Iwaru xd
............................
Wchodzac na statek czulem ekscytacje , wlasnie zaczynala sie nowa przygoda.Gdy juz tam bylem rozgladnalem sie chwilke.
Uwaznie sluchalem tego co ma do powiedzenia staruszek i gdy powiedzial o zadawaniu pytan wtracilem sie
-Czy nauczy nas Pan wytwarzac przydatne rzeczy do przetrwania w lesie?I ogolnie sztuki surviwalu?- zapytalem dumnie i z nadzieja w oczach.Liczylem ze Jounin to przemysli
-Szkoda czasu na machanie - powiedzialem gdy ten sie wypowiedzial.Widzac jak zmierza w kierunku drzwi podbiegam do niego i dotrzymuje mu kroku.Bardzo przypomina mi mojego dziadka najstarszego czlonka klanu Toroi.Opowiadal mi on o wielkim Owadzim demonie z 7 skrzydlami .Bardzo lubilem te historie.Ale wracajac gdy staruszek wchodzi lapie drzwi ,wchodze i zamykam je za soba.Ciekawe dokad idziemy , takie pytanie chodzilo mi po glowie.

Offline

#9 10-05-2016 23:46:22

Rinkiari
73mbut.jpg
Dołączył: 12-03-2016
Liczba postów: 784
Windows 8.1Firefox 46.0

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Gdy Iwaru odciął głowę przeciwnika los chciał aby i on został ukarany za swój postępek. Wymach Kataną wykonał tak silny, że ta pociągnęła go za sobą do przodu na skutek czego wpadł on na nieżywe już ciało swojego byłego towarzysza po czym razem runęli prosto do wody.
Toyama był nieco skonsternowany zaistniałą sytuacją, jednakże nie zamierzał on zaprzątać tym głowy i pobiegł za opiekunem na dół. Iwaru niestety zmuszony był ponownie wejść na łajbę.
Gdy Toyama doszedł na sam dół jego oczom ukazała się olbrzymia sala mogąca pomieścić nawet i ze 200 osób. Sala ta posiadała punktowe oświetlenie co nadawało jej nieco mrocznego aczkolwiek domowego klimatu. Na samym środku ów sali stał wielki dębowy stół na którym niestety nic się nie znajdowało... Opiekun zerkał za jego ramie.
-A tych dwóch co zatrzymał?- zapytał jakby sam siebie
-A co do twojego pytanie, to niestety nie ma tu już czasu na naukę.- powiedział po czym odwrócił się w stronę stołu.
Wyciągnął zza pasa dwa zwoje które od razu zgrabnie rozwinął jednym ruchem na całej długości stołu. Złożył kilka bardzo szybkich pieczęci po czym przyłożył po jednej dłoni na każdy zwój.
Cały stół nagle został pokryty niewielką warstwą dość gęstego dymu, gdy ten tylko opadł zauważyliście olbrzymi wybór różnego rodzaju mięs zarówno pieczonych jak i grillowanych. Jednakże na stole znajdowały się nie tylko mięsa ale również wszelkiego rodzaju owoce i warzywa z całego kontynentu oraz okolic, bywały tu również rzeczy niewątpliwie bardzo rzadkie w dzisiejszych czasach.


Osamu zdyskwalifikowany.

Offline

#10 11-05-2016 17:24:34

Iwaru
2h6shfn.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 776
Windows 7Chrome 50.0.2661.94

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Po zamordowaniu swojego niedoszłego towarzysza postanowiłem jak gdyby nigdy nic dołączyć do pozostałych. Gdy tylko wszedłem do pomieszczenia od razu się uśmiechnąłem. Tyle pyszności. Trzeba będzie się najeść, bo to może być ostatnia ku temu okazja. Pewnie wszystko zatrute, ale co tam. Mniejsza o to! Jak się bawić, to się bawić! Jednak wkurzyła mnie postawa tego starucha. Najpierw kazał zadawać sobie pytania, a teraz mówi, że nie ma już czasu na naukę? To po jakie licho zawracał nam dupę?
- Przepraszam - powiedziałem - Skoro już za późno na naukę to dlaczego kazałeś nam zadawać pytania?
Czyżby to był element testu? Jeśli tak to pewnie udało nam się go zaliczyć, bowiem zadaliśmy już dwa. Celowo pominąłem to co robił w tej chwili Osamu. Podobnie jak pominąłem fakt, że jestem cały mokry, bo wypadło mi się za burtę. Kurcze, ale ze mnie niezdara. Jeśli mnie zapyta, to trochę pokłamię. Jeśli nie zapyta, to nie ma potrzeby strzępić język na darmo. Tylko winny się tłumaczy czy jakoś tak. Jeszcze raz popatrzyłem po stole, ale nie siadłem.

Offline

#11 11-05-2016 22:46:48

Toyama
2h6shfn.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 449
AndroidChrome 50.0.2661.89

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Bylem lekko zniesmaczony odpowiedzia staruszka ale nie poddalem sie
-To moze opowie nam Pan o samej wyspoe?Co na niej sie zbajduje? Czego mozemy sie spodziewac?- zaczalem w ten sposob konwersacje zasiadajac do stolu jak najblizej staruszka.Pragnalem chociaz na te pytania odpowiedzi.My mlodzi genini chloniemy jak jak gabki.Sluchajc jounina zaczalem nakladac sobie takie potrawy ktore zawieraly niezbedne sklaadniki do uzupelnienia wartosci odzywczych .Wazne przeciez jest aby organizm takowe otrzymal.Podziwiam sale zajadajac sie .
*Juz powinienem myslec o zapasach * pomyslalem majac nadzieje ze towarzysz ktory do nas dolaczyl dzieli ta sama mysl.

Offline

#12 12-05-2016 16:22:26

Rinkiari
73mbut.jpg
Dołączył: 12-03-2016
Liczba postów: 784
Windows 8.1Firefox 46.0

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Gdy na sali pojawił się Iwaru Jounin lekko się zdziwił, że ten jest cały mokry jednakże postanowił nie pytać o przyczynę Genina. Spoglądał on również za ramię Iwaru oczekując na przyjście Osamu.
-A co z tym trzecim?- zapytał przybyłego Genina po chwili jednak powrócił do posiłku
Nałożył sobie na talerz pokaźną porcję mięsa oraz przeróżnych dodatków. Zaraz po tym rozpoczął powolne spożywanie przygotowanego posiłku.
Gdy Iwaru zadał pytania Jounina nawet nie przerwał jedzenia i przemilczał bezsensowne pytania.
-Jeżeli chodzi o samą wyspę to jest to jedno z najpiękniejszych miejsc jakie widziałem. Jednakże znajdujące się na nim zwierzęta są bardzo niebezpieczne choć nie wiem co tym razem tam napotkacie.- odpowiedział na pytanie Toyamy przerywając na chwilę jedzenie
-Teren na wyspie jest różnorodny. Znajdują się na niej wielkie lasy, polany jak i rzeki oraz pustynie tak więc każdy z was na pewno odnajdzie swoje ulubione miejsce. Pamiętajcie jednak by regularnie jeść i odpoczywać gdyż nigdy nie wiadomo co napotkać podczas dalszej podróży. Sen i pełen żołądek jest tak samo ważny jak techniki, które już poznaliście, nigdy o tym nie zapominajcie.- dodał po chwili zaraz po tym powracając do spożywania posiłku

Offline

#13 13-05-2016 15:00:07

Iwaru
2h6shfn.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 776
Windows 7Chrome 50.0.2661.102

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

- Trzeci wypchał mnie do oceanu - powiedziałem - I dlatego jestem taki mokry. Następnie zrezygnował z turnieju i poszedł dokuczać komuś w porcie.
Oczywiście to wszystko kłamstwo, jednak być może wystarczy. Po wypowiedzeniu tych słów jak gdyby nigdy nic usiadłem do wieczerzy. Nałożyłem sobie kotlet schabowy, bom prawdziwy mężczyzna. Do tego oczywiście jakaś surówka i ziemniaki. Jakiś napój bezalkoholowy do popicia, a następnie słuchając tego co mówi nasz mentor zajadałem się pysznym jedzeniem. Rzeczywiście było to niebo w gębie. Ale właśnie o jedzenie najbardziej się martwiłem. Jak je zdobyć? Czy na wyspie jest woda pitna? Postanowiłem więc zapytać kolesia o to:
- Przepraszam - zacząłem grzecznie, starając się nie wzbudzać podejrzeń - Czy mógłby Pan nam dać wskazówki jak mamy zdobyć jedzenie i wodę? Precyzując, czy na wyspie jest woda pitna? Czy gatunki, oczywiście nie wiemy jakie będą, są z reguły toksyczne czy można je upolować i zjeść?
Oczywiście jestem w stanie wykryć truciznę w danym mięsie, więc raczej się nie zatruję, jednak ta informacja może być przydatna. Czasem nawet najlepszym podwinie się noga. W końcu zadaję finałowe pytanie:
- Czy można przemycić coś ze statku na wyspę?
To powiedziawszy jednak nie mam co do tego pewności i nie robię sobie nadziei, nakładam więc jakiś deser na talerz i także go zjadam, delektując się cudownym smakiem. Co będzie się marnować?

Offline

#14 13-05-2016 22:23:00

Toyama
2h6shfn.jpg
Dołączył: 01-04-2016
Liczba postów: 449
Windows 8.1Firefox 46.0

Odp: [I Egzamin na Chunina] Drużyna II: Osamu, Iwaru, Toyama

Uwaznie slucham rozmowy mojego towarzysza z jouninem .Zajadam sie pysznosciami jakie nam dal staruszek swoja droga to byl to bardzo ciekawy pomysl z tymi zwojami.Czlowiek majacy w swoim ekwipunku zwoje przyzwan moze miec doslownie wszystko.Kazda rzecz pod kazda sytuacje.Naprawde cos niezwyklego, kiedy zakonczy sie egzamin musze zaopatrzyc sie w cos takeigo .Patrzac na stol probowalem oszacowac jakie jedzenie zawiera jak najwiecej wartosci odzywczych.
*Hmmmmmm ciekawe czy na wyspie rosna palmy?? Mozna by bylo latwo pozyskac cos do picia .Duzo czytalem o surviwalowych przygodach Rinkiariego Gryllsa aahhhhh tak ten to jest kozak* pomyslalem na chwile odlaczajac swoje mysli od rozmowy

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] claudebot
Administrator Główny mod Moderator Student Akademii Genin Chunin Tokubetsu Jounin Jounin Sannin Legendarny Sannin
Forum Naruto PBF podlega ścisłej ochronie praw autorskich. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie jakiegokolwiek materiału bez zgody autorów jest niezgodne z prawem.
Toplisty
PBF Wars .: ANIME TOP100 :. Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie
Wymiana
BlackButler HogwartDream

Stopka

Forum oparte na FluxBB